Dlaczego pieniądze z PFRON-u mi się nie należą?
Bernard Kubik z Wodzisławia ma orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności. Dwukrotnie korzystał z dofinansowania Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Na pierwszy turnus rehabilitacyjny wyjechał dziewięć lat temu, na drugi przed sześcioma laty. W ubiegłym roku złożył kolejny wniosek. Niestety spóźnił się. W tym roku zrobił to już 5 stycznia, a więc w drugim dniu roboczym roku. – Okazało się, że jestem już 81 na liście. To niemożliwe, przecież jak składałem wniosek w ogóle nie było ludzi. W pierwszym dniu złożono 80 wniosków? – dziwi się pan Bernard, któremu odmówiono przyznania dotacji. Chodzi o kilkaset zł.
Będzie sprawiedliwie
Danuta Marciniak z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Wodzisławiu, które dzieli pieniądze przekazywane przez PFRON nie widzi w tej sprawie drugiego dna. Przekonuje, że wszystkie wnioski, o których mówi mężczyzna wpłynęły pierwszego dnia. Odnosząc się do oddalenia wniosku pana Bernarda wyjaśnia, że w tym roku pojadą chorzy, którzy jeszcze nigdy z dofinansowania nie korzystali. – Taką decyzję podjęła Powiatowa Społeczna Rada ds. Osób Niepełnosprawnych, która opiniuje zasady przyznawania dotacji. W jej skład wchodzą m.in. członkowie stowarzyszeń i klubów zajmujących się wspieraniem ludzi chorych. Uważam, że to sprawiedliwe rozwiązanie. Daje ono szansę wyjazdu tym, którzy jeszcze nigdy nie korzystali z tego typu rehabilitacji – wyjaśnia Danuta Marciniak.
Będzie więcej pieniędzy
W tym roku PFRON przekazał do powiatu blisko 1 mln 674 tys. zł z przeznaczeniem na wszelkie formy rehabilitacji, w tym m.in. dofinansowanie do zakupu materiałów ortopedycznych i likwidacji barier architektonicznych. Pula na turnusy rehabilitacyjne to 110 tys. zł. W ubiegłym roku było więcej pieniędzy. Cała pula wynosiła prawie 1 mln 752 tys. zł, w tym na turnusy zarezerwowano 193 tys. zł. W ubiegłym roku na turnusy było 634 chętnych. W tym roku złożono już 426 wniosków (124 od osób, które nigdy z wyjazdu nie skorzystały). Jest szansa, że pieniędzy na turnusy przybędzie. – Liczymy na to, że w ostatnim kwartale roku PFRON przekaże nam kolejne środki. Patrząc na poprzednie lata jest na to szansa. Wówczas z turnusów rehabilitacyjnych skorzysta więcej osób. Być może także pan Bernard – wyjaśnia Danuta Marciniak.
(raj)