Niespodziewany telefon i wylot do Brukseli
Marcin Pypeć z Zespołu Szkół Technicznych w nagrodę poleciał do Kwatery Głównej NATO.
Do tej pory Marcin startował w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Budowlanej, którą zresztą wygrał w ubiegłym roku. Teraz przebrnął przez etap wojewódzki i szykuje się do rozgrywki finałowej 9 kwietnia w Ostrołęce. W międzyczasie uczeń wodzisławskiej „Budowlanki” wystartował w konkursie „Polska w NATO – bezpieczny świat, bezpieczna Europa, bezpieczna Polska”. – Mocno go do tego zachęcałem, zdając sobie jednocześnie sprawę, że jest on pochłonięty przygotowaniami do olimpiady budowlanej. Ostatecznie postanowił zrobić sobie odskocznię i wziął udział w tej rywalizacji – mówi Grzegorz Kamiński, nauczyciel wyjątkowo zdolnego ucznia.
Zabrakło punktów, nie zabrakło szczęścia
W województwie Marcin był drugi, co dało mu przepustkę do finału ogólnopolskiego, który odbył się 28 listopada ubiegłego roku w Warszawie. Tutaj zmierzyło się 32 uczniów. Do pierwszego etapu pisemnego przystąpili wszyscy. Do rozwiązania mieli test składający się z 30 pytań. Do części ustnej przeszło już tylko 16 najlepszych. Połowa z nich zasłużyła na miano laureatów. W tym gronie zabrakło Marcina Pypcia. Emocje więc opadły i o wyjeździe do Kwatery Głównej NATO w Brukseli (to nagroda główna) można było zapomnieć. Minęły dwa miesiące i zadzwonił telefon. – Organizatorzy konkursu poinformowali, że jeden z laureatów zrezygnował z wyjazdu. Dowiedziałem się również, że byłem dziewiąty, więc to ja zajmę jego miejsce. No cóż, ucieszyłem się, trzeba było się pakować – wspomina Marcin.
Dołączył do Magdy
Uczeń wodzisławskiego ZST przebywał w Brukseli od 21 do 24 lutego. – Dla mnie jako osoby przygotowującej Marcina do konkursu to wielka satysfakcja. Po raz kolejny okazało się, że jest on wyjątkowo zdolny. Dołączył w ten sposób do mojej byłej uczennicy Magdy Kieliszek, która wygrała pierwszą edycję tego konkursu w 2003 r. – mówi Grzegorz Kamiński.
(raj)