Zostaną tylko ściany
Gminny Ośrodek Kultury będzie jak nowy.
Rozstrzygnięto przetarg na generalny remont budynku GOK w Lubomi. Urzędnicy zacierają ręce, bo zaproponowana przez zwycięzcę przetargu kwota jest o wiele niższa niż przewidywał kosztorys inwestorski. Zamiast planowanych 1,6 mln zł gmina wyda o 600 tys. zł mniej. Tak było w przypadku ośrodka kultury w Syryni, który miał kosztować 1,4 mln zł, ale znalazła się firma, która zdecydowała się podjąć modernizacji za 780 tys. zł (ostatecznie koszt remontu wyniesie 1 mln zł bo wójt zwiększył jego zakres).
Przebierali w ofertach
– Mieliśmy aż 15 ofert, wybraliśmy zgodnie z przepisami najtańszą – wyjaśnia Czesław Burek, wójt Lubomi. Mimo sporych oszczędności wójt nie zamierza zwiększać zakresu przebudowy GOK–u. Jak wyjaśnia zakres remontu jest tak rozległy, że nie ma dodatkowych elementów o które można by go poszerzyć. – Ze starego budynku zostaną tylko ściany. W przypadku Syryni dodałem jeszcze do zadania zagospodarowanie terenu. Tu takiej możliwości nie ma, bo w zasadzie nie mamy wokół GOK–u terenu. Niewielki parking został wyremontowany już wcześniej – mówi wójt Burek.
Nowy budynek w tym roku
W samym GOK-u, który wygląda jak z PRL-u zmieni się dosłownie wszystko, od podłóg po sufity. Wymienione zostaną okna i pokrycie dachowe, przez co budynek będzie bardziej ekologiczny. Roboty rozpoczną się w połowie maja. Inwestycja zostanie ukończona do końca roku.
(art)