Dzień Kobiet w Gołkowicach
Coś dla ciała i dla ducha – tak pokrótce skwitować można atrakcje, jakie czekały na przedstawicielki płci pięknej i nie tylko, w miejscowym ośrodku kultury.
Galerianki na początek
Już 5 marca, w ramach zbliżającego się Dnia Kobiet, organizatorzy zaprosili na seans filmowy, wystawę biżuterii i słodki poczęstunek. Film dokumentalny Galerianki wybrano nieprzypadkowo. Tak jak można było przypuszczać, kontrowersyjny obraz polskiej młodzieży – młodych kobiet, zdominował dyskusję w poseansowych kuluarach. – Film przeraża szczególnie, gdy uświadomimy sobie skalę tego zjawiska. Pokazuje, jak łatwo można dać się zmanipulować, ulec grupie rówieśniczej. Żyć w przekonaniu, że liczy się tylko piękno i bogactwo – mówi Lucyna Gawlik, mieszkanka Godowa. – Każda nastolatka powinna ten film zobaczyć – dodaje.
Dobre kino także tutaj
Obraz Galerianki rozpoczął cykl seansów filmowych pod nazwą Piątki po polsku. To próba reaktywacji lokalnego kina i alternatywa dla osób, które nieczęsto mogą pozwolić sobie na wyjazd w tym celu, do centrów handlowych. – W każdy piątek, o godzinie 19.00 i, co ważne, za jedyne 7 zł można będzie zobaczyć najlepsze filmy ostatnich lat. Jestem mile zaskoczona, że tylu widzów pojawiło się na pierwszym seansie. Myślę, że to dobry prognostyk i, że pomysł się spodoba – komentuje Judyta Marcol, organizatorka imprezy.
Wkrótce na ekranie gołkowickiego kina pojawią się: Mała Moskwa, Dom zły, Rezerwat i Statyści.
Oprócz filmu, zobaczyć można było biżuterię wykonaną przez rodzimych twórców – Iwonę Szkatułę, Monikę Bednarz, Katarzynę Bednorz oraz Krystynę Skrzypek. Rozlosowano nagrody ufundowane przez wystawców, wśród nich znalazły się karnety na darmowy makijaż, do solarium i masaż.
mag.