Nawet w zimie maraton im niestraszny

Zawodnicy wodzisławskiej „Formy” nie próżnują. Już 16 stycznia rozpoczęli nowy sezon biegowy i to od mocnego uderzenia. W czeskiej Ostrawie trzech zawodników „Formy” wystartowało w zimowym maratonie. Było zimno, temperatura dochodziła do – 4 stopni, a dodatkowo bieg utrudniał ubity śnieg, przez co trasa była niebezpiecznie śliska. Ale „formiarze” z tymi trudnymi warunkami poradzili sobie bez większych problemów i w komplecie ukończyli dystans 42 km 195 m. Najszybciej na metę przybiegł Zbigniew Marszałkowski, który był 13 z czasem 3:34,17. Tuż za nim na miejscu 14 na mecie zjawił się Franciszek Wyszkoń. Osiągnięty przez Wyszkonia czas dał mu jednocześnie pierwsze miejsce w kategorii wiekowej do lat 39. Trzeci z zawodników „Formy” Robert Mazanik pojawił się na mecie z 19 czasem.

 

Jednocześnie z maratonem w Ostrawie odbywał się bieg na dystansie półmaratonu. Wystartowało w nim dwóch biegaczy „Formy”. Bardzo dobre czwarte miejsce zajął Jacek Wojaczek (czas 1:34,15). Henryk Szkatuła przybiegł na metę ponad 19 minut za Wojaczkiem i zajął miejsce 27. – Bieg, a przede wszystkim warunki nie były łatwe więc tym bardziej cieszymy się, że już na początku roku udało nam się uzyskać tak dobre rezultaty – mówi Zbigniew Marszałkowski, prezes i zawodnik „Formy”.

 

(art)