Udając geja kradł samochody
Policjanci z Radlina sprawdzają, ile osób mógł okraść mieszkaniec Małopolski, który kradł samochody swoich partnerów.
Policjanci zwalczający przestępczość samochodową z KWP w Katowicach zatrzymali poszukiwanego listem gończym mężczyznę, podejrzanego o kradzież pojazdu. Złodziej szukał swoich ofiar na internetowym „seks czacie”. Tam też poznał mężczyznę, którego na umówionym spotkaniu upił, a później okradł. Teraz może mu grozić nawet 5 lat więzienia.
W połowie listopada ubiegłego roku mieszkaniec Świętochłowic zaprosił do swojego mieszkania poznanego na internetowym seks czacie mężczyznę. W trakcie picia z nim alkoholu mężczyzna stracił przytomność. Gdy się ocknął stwierdził, że wraz ze świeżo poznanym znajomym zniknęły kluczyki i renault clio. Jego pojazd odnaleźli policjanci kilkanaście dni później. O podobnym scenariuszu zdarzenia policjanci dowiedzieli się pod koniec grudnia 2009 roku od właściciela mieszkania w Radlinie. W tym przypadku internetowy znajomy zniknął wraz z fiatem albea. Rysopis sprawcy, podany przez obu okradzionych mężczyzn, pozwolił założyć, że w grę wchodzi ten sam złodziej. Policjanci z KWP w Katowicach ustalili i namierzyli podejrzanego. Do zatrzymania doszło w Katowicach. Wraz z nim wpadł 32–letni paser z tego miasta, który przyjmował skradziony pojazd. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Stróże prawa odzyskali także fiata. 38–letni złodziej – mieszkaniec Małopolski – poszukiwany był za oszustwa listem gończym. W piątek został tymczasowo aresztowany przez sąd. Policjanci z Radlina, którzy przejęli tę sprawę sprawdzają teraz, czy mężczyzna dopuścił się większej liczby podobnych przestępstw, nie tylko na Śląsku. Wszystkie osoby, które zostały w podobny sposób okradzione a dotychczas z różnych przyczyn tego nie zgłosiły, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji – tel. 997.
(acz), (kwp)