Strażnica w Turzy po remoncie
Ochotnicy z Turzy doczekali się remontu swojej strażnicy.
Kilka dni temu oficjalnie oddano do użytku nowo wyremontowany garaż, w którym parkuje wóz bojowy turskiej straży. – Remont był konieczny, bo przez ostatnie 30 lat, od kiedy strażnica powstała, nic się tu nie zmieniło. W zasadzie nie było już posadzki, tylko goła ziemia – mówi Stanisław Adamczyk, naczelnik OSP Turza.
Remont rozpoczął się w połowie października. – Zastanawialiśmy się czy nie zacząć wiosną, ale uznaliśmy, że w tym okresie będzie dużo pracy na dworze i pewnie nie byłoby czasu. A jesienią szybko robi się ciemno, więc prac na dworze już tak wiele nie ma. I można przyjść pomóc w strażnicy – mówi naczelnik.
Strażacy nie zawiedli i własnymi rękami przeprowadzili remont, który udało się zakończyć jeszcze w tym roku. Za prawie 9 tys. zł w garażu strażacy położyli praktycznie całkowicie nową posadzkę. Pojawiła się nowa mała szatnia, gdzie wiszą strażackie mundury. Prawie połowę kosztów – 4 tys. zł – pokrył urząd gminy. Resztę wyłożyli strażacy, czy to w formie składek członkowskich, czy w formie własnej pracy.
(art)