Zwyciężył tylko Strzelec
Jar-Trans Fox Pszów przegrał kolejny mecz na szczycie Rybnickiej Ligi Piłki Siatkowej.
Po porażce z zeszłej kolejki z Dwójką Świerklany, teraz Foxy nie sprostały Jedynce Jankowice II. Już pierwszy set przegrany przez ekipę z Pszowa do 17 zwiastował kłopoty. W drugiej partii gospodarze zdołali się przełamać i wygrali wysoko do 14. Kolejne sety zakończyły się do 18, z tym, że trzeciego wygrały ponownie Jankowice, a w czwartym Foxy zdołały wyrównać stan meczu. W decydującej piątej partii pszowska drużyna od początku zaczęła gorzej od rywali, którzy zdołali uciec na kilka punktów i przewagę utrzymali do końca seta, kończąc partię 15:10. Nie udało się również wygrać drużynie Geomostu Wodzisław. Na wyjeździe zdecydowanie uległ Beer Team’owi Rybnik 3:0 (-17, -19, - 23). Fragmenty dobrej gry w setach drugim i trzecim nie wystarczyły na ekipę z Rybnika, która na własnym parkiecie ostatnio nie traci nawet seta. Najbliżej było w secie trzecim, który goście rozpoczęli od kilkupunktowego prowadzenia. W połowie seta rybniczanie wzięli się jednak za odrabianie strat i pewnie wygrali cały mecz. Po porażkach drużyny z powiatu wodzisławskiego spadły w ligowej tabeli - Jar-Trans na miejsce 4, Geomost na 12.
Lepiej w II lidze spisał się Strzelec Gorzyczki, który w wyjazdowym meczu pokonał Rafbol Żernica 3:1. W pierwszym secie ekipa z Gorzyczek miała niełatwą przeprawę i dopiero w końcówce wypracowała dwupunktową przewagę, wygrywając 25:23. Drugi set również zakończył się tym samym wynikiem z tą różnicą, że wygrali go gospodarze. Pozostałe sety należały już do Strzelca. Co prawda partię nr 3 drużyna z Goryczek zaczęła słabo przegrywając już 5:10, ale ostatecznie zdołała pewnie wygrać do 19. W czwartym i ostatnim secie Strzelec dał ugrać gościom 20 punktów. W tabeli Strzelec na miejscu 4. Catering Parys Rydułtowy tym razem pauzował.
(art)