Z Szołtyskiem i z humorem
Panie z Marklowickiego Stowarzyszenia Kobiet mają coraz to nowe pomysły na spędzenie wolnego czasu i rozwijanie swoich zainteresowań.
Dużo śmiechu, wspomnień i ciekawostek – to oczywiście o spotkaniu z Markiem Szołtyskiem, które odbyło się w Marklowicach. Autor książek o Śląsku przyjechał tutaj na zaproszenie pań z Marklowickiego Stowarzyszenia Kobiet. – Co jeszcze idzie o Śląsku wymyślić? – zastanawiał się głośno gość spotkania. – Ciągle coś nowego wymyślam, już nawet czasem jedni próbują mnie naśladować. I to jest pozytywne – dodał.
Skąd się wzięła klipa?
W Marklowicach Marek Szołtysek opowiadał m.in. o graczkach, czyli zabawkach i zabawach. Wyjaśniał m.in. na czym, polegała popularna gra w kulki, tak zwana duczka i skąd się wzięła jej nazwa. – Każdo dziołcha musiała mieć inne kulki. Nazwa jest bardzo stara, pochodzi z języka czeskiego, bo sam sprawdzałem. Ducam znaczy po czesku „trącam”, bo też te kulki gracze trącali palcem – tłumaczył. Przytoczył też ciekawostki związane ze znaną grą nazywaną na Śląsku klipa. – Jest to szwedzka gra, przynieśli ją do nas Szwedzi podczas wojen. A ten kto przegrał, to też był klipa, czyli trąba – śmiał się Marek Szołtysek.
Fulosz jak młody mulorz
Śmiechu było też sporo, kiedy czytał publiczności tak zwane ausdrucki, czyli śląskie powiedzonka (idiomy). „Tyś je ipta z karasola”, „fulosz jak młody mulorz”, „yno nie bydź za mądry, bo pójdziesz z Polski raus”, „wyżarty jak łąka na podzim” – wymieniał rozbawiony gość spotkania. A z widowni padały także inne przykłady.
Tańce nie tylko dla pań
Spotkanie z Markiem Szołtyskiem odbyło się w ramach projektu „Marklowickie ścieżki kultury”, który dotowany jest z budżetu gminy. W ramach tego samego projektu Marklowickie Stowarzyszenie Kobiet prowadzi kurs tańca, na który przychodzi 50 – 60 osób w różnym wieku, zarówno młodzież, jak i starsi. Zajęcia odbywają się od października, a prowadzi je Tymoteusz Zubelewicz, tancerz wywodzący się ze znanej, wodzisławskiej formacji Spin.
Pomysły na święta
To nie wszystkie atrakcje przygotowane na ten rok przez Marklowickie Stowarzyszenie Kobiet. Jeszcze w tym tygodniu, 25 listopada, panie przygotowują zabawę andrzejkową. Natomiast 2 grudnia zapraszają na wyprzedaż produktów znanych firm kosmetycznych – Można już będzie wybrać jakiś prezent pod choinkę – zaprasza Jolanta Tomaszewska, prezes marklowickiego stowarzyszenia. Natomiast w prawdziwie świątecznym nastroju panie z marklowickiej organizacji spotkają się 16 grudnia. Tego dnia będą mogły pod okiem instruktora zrobić piękny stroik świąteczny. Spotkanie odbędzie się prawdopodobnie na antresoli sali sportowej przy SP1, początek o godz. 17.00. Również i na tę imprezę panie działające w stowarzyszeniu otrzymały środki z budżetu gminy w ramach projektu „Marklowickie ścieżki kultury”.
Angielski i bukieciarstwo
– Warto wspomnieć, że z początkiem przyszłego roku ruszamy z projektem realizowanym wspólnie z radlińskim Stowarzyszeniem Kobiet Aktywnych – dodaje prezes Jolanta Tomaszewska. – Od lutego rozpoczynamy kurs komputerowy, kurs języka angielskiego, bukieciarstwa, a także stylizacji paznokci.
(izis)