„Gospodynki” świętowały urodziny
Zespół folklorystyczny „Gospodynki” z Krostoszowic obchodził 15 urodziny.
Zespół rozpoczął swoją działalność w 1994 roku. Jak mówi jego założycielka i pierwsza szefowa, było to wynikiem ówczesnej mody na zakładanie zespołów. – Zadebiutowałyśmy na Górze Świętej Anny – opowiada Olga Mendrek i dodaje, że wcześniej w Krostoszowicach również istniał zespół „Gospodynek”. Założony pod koniec lat 60-tych zakończył działalność w latach 80-tych. Rozpadł się na fali zachodzących w kraju przemian politycznych. Na szczęście kilka lat później został reaktywowany.
Dziś w zespole śpiewa 12 pań – oprócz kierującej zespołem Anny Styrnol, są to Alojzja Folwarczny, Janina Gawlok, Jolanta Robenek, Genowefa Neuman, Zofia Adamczuk, Natalia Szkatuła, Urszula Latko, Adelajda Fulek, Maria Folwarczny, Edeltrauda Lampert, Zofia Trzeciak. Chętnych do śpiewania nie brakuje, jedyny problem to brak w zespole ludzi potrafiących grać na instrumentach. – Potrzebujemy albo organisty, albo akordeonisty – mówi Anna Styrnol, która w 2007 roku przejęła prowadzenie zespołu od Olgi Mendrek. – Poza tym staramy się utrzymywać stały skład, który w zasadzie nie uległ wielkim zmianom w ciągu tych 15 lat – dodaje szefowa „Gospodynek”.
Zespół ma na swoim koncie sporo sukcesów. Z każdego występu przywozi wyróżnienia. W zeszłym roku zdobył 3 miejsce na Przeglądzie Zespołów Folklorystycznych w Wodzisławiu. – Staramy się śpiewać wszędzie gdzie nas zapraszają. Występujemy nie tylko na konkursach. Śpiewamy w kościele i na różnych uroczystościach okolicznościowych – opowiada Anna Styrnol. Repertuar zespołu jest szeroki – od pieśni biesiadnych, poprzez kościelne aż do ludowych. Te ostatnie to efekt pracy Olgi Mendrek. Kiedyś odwiedzała starszych mieszkańców Krostoszowic. Wielu z nich znało stare pieśni ludowe. - Nagrywałam je na magnetofon, a później ćwiczyłyśmy je na próbach. W ten sposób w naszym repertuarze znalazło się wiele pieśni ludowych, które być może poszłyby w zapomnienie – wyjaśnia pani Olga.
(art)