Od września tornistry lżejsze?
Od września najmłodsi uczniowie powinni mieć możliwość pozostawienia w szkole przynajmniej części podręczników i przyborów – zakłada projekt rozporządzenia przygotowywany w MEN. Dla samorządów może to oznaczać konieczność zakupu szafek szkolnych do niektórych szkół.
Z badań przeprowadzonych przez stacje sanitarno–epidemiologiczne wynika, że ponad 44 proc. dzieci z miast i prawie 38 proc. dzieci z terenów wiejskich miało zbyt ciężkie tornistry. Resort edukacji postanowił, że uczniowie powinni mieć możliwość pozostawienia w szkole tych podręczników i przyborów, z których nie korzystają w domu.
– To rozporządzenie nie nakłada obowiązku zakupu specjalnych szafek przez samorządy do szkół – poinformowano nas w MEN. Szkoły mogą zagospodarowywać na ten cel istniejące meble. Resort nie przewiduje dotacji dla samorządów na ewentualne doposażenie szkół.
– To rozporządzenie nie nakłada obowiązku zakupu specjalnych szafek przez samorządy do szkół – poinformowano nas w MEN. Szkoły mogą zagospodarowywać na ten cel istniejące meble. Resort nie przewiduje dotacji dla samorządów na ewentualne doposażenie szkół.
Lżejsze okładki
Nowe przepisy zaczną obowiązywać już od 1 września i mają dotyczyć tylko najmłodszych uczniów. Tymczasem, jak zwraca uwagę rzecznik praw dziecka, istnieją już pewne rozwiązania dla najmłodszych uczniów, które podjęli producenci podręczników. Okładki książek mają najczęściej charakter broszurowy, nie zwiększający ich wagi.
Nowe przepisy zaczną obowiązywać już od 1 września i mają dotyczyć tylko najmłodszych uczniów. Tymczasem, jak zwraca uwagę rzecznik praw dziecka, istnieją już pewne rozwiązania dla najmłodszych uczniów, które podjęli producenci podręczników. Okładki książek mają najczęściej charakter broszurowy, nie zwiększający ich wagi.
Jak ustalić normy?
Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka zaproponował ustalenie dokładnych norm odnoszących się do dopuszczalnego ciężaru tornistrów. Obecnie obowiązujące przepisy nie podają normy dotyczącej obciążenia dzieci poniżej 16 roku życia. Dlatego inspektorzy sanitarni dokonując analizy pomiarów najczęściej kierują się zasadą wskazaną przez Centralny Instytut Ochrony Pracy–Państwowego Instytutu Badawczego (CIOP–PIB) określającą, że ciężar szkolnego plecaka nie powinien przekraczać 10–15 proc. masy ciała dziecka.
Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka zaproponował ustalenie dokładnych norm odnoszących się do dopuszczalnego ciężaru tornistrów. Obecnie obowiązujące przepisy nie podają normy dotyczącej obciążenia dzieci poniżej 16 roku życia. Dlatego inspektorzy sanitarni dokonując analizy pomiarów najczęściej kierują się zasadą wskazaną przez Centralny Instytut Ochrony Pracy–Państwowego Instytutu Badawczego (CIOP–PIB) określającą, że ciężar szkolnego plecaka nie powinien przekraczać 10–15 proc. masy ciała dziecka.
Nie wszystko musi się zmieścić
– Starsze dzieci w tornistrach noszą przedmioty niezwiązane z lekcjami, np. pamiętniki, dodatkowe piórniki, napoje w dużych butelkach, strój na WF lub podręczniki, które w danym dniu są niepotrzebne – zwraca uwagę sanepid.
– Starsze dzieci w tornistrach noszą przedmioty niezwiązane z lekcjami, np. pamiętniki, dodatkowe piórniki, napoje w dużych butelkach, strój na WF lub podręczniki, które w danym dniu są niepotrzebne – zwraca uwagę sanepid.
Zbyt ciężki tornister to jedna z przyczyn powstawania wad postawy, które zakłócają prawidłowe funkcjonowanie układu ruchu, są przyczyną dolegliwości bólowych, zwyrodnień oraz sprzyjają powstawaniu nieprawidłowości w funkcjonowaniu narządów wewnętrznych.
PAP–Samorząd