List do Redakcji
Artykuł z pierwszej strony Nowin Wodzisławskich z ubiegłego tygodnia „Zabił żonę...” zawiera niestety sformułowanie krzywdzące zmarłą.
Stwierdzenie: „Alkohol lał się strumieniami” sugeruje, że to ofiara piła wraz z mordercą, lub jeszcze gorzej: ona piła, a on cierpiał. W rzeczywistości pił morderca, podczas gdy pani Iwona pracowała (zwykle popołudniami). Pracowała solidnie, zawsze była na czas, nie zdarzało jej się nie przyjść do pracy. Wręcz niechętnie szła na urlop. Tak się nie dzieje z osobami pijącymi. Sprawca w ostatnich miesiącach ponoć nie pił i podlegał dozorowi policyjnemu, co jak widać nic nie dało.
Piotr Absalon, Sekretarz Miasta Radlin