Wypadek pod wpływem
Brak wyobraźni czy skrajna głupota? Trudno ocenić co powoduje, że po alkoholu siadamy za kółkiem.
W piątek 17 lipca w Rydułtowach doszło do groźnego wypadku na drodze. Około godziny 23.15 przy ulicy Tetmajera, kierowca deawoo na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w ogrodzenie posesji, a następnie w słup trakcji telekomunikacyjnej. W wypadku ranna zostałA 19-letnia pasażerka. Dziewczyna doznała potłuczeń ciała i licznych ran ciętych. Sprawcą zdarzenia był jej rówieśnik –19- letni mieszkaniec Rydułtów. Po kontroli okazało się, że nastolatek miał dwa promile alkoholu. Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości grozi mu do 12 lat więzienia.
Nie był to jedyny przypadek podczas ostatniego weekendu, w którym jazda po pijanemu skończyła się wypadkiem. W sobotę w Marklowicach przy ul. Wiosny Ludów 20 – latek stracił panowanie nad autem i wjechał do przydrożnego rowu. W wydychanym powietrzu miał 1,72 promila.
(j.sp)