Aby wykorzystać autostradę
W Godowie zapewniają, że z przygotowaniem terenów dla inwestorów nie będzie problemów. Czy jednak na pewno? Do tej pory nie wszystko układało się po myśli urzędników.
Hałda ciągle nie do wzięcia
Gmina planowała przejąć w tym roku 40 ha byłej hałdy pokopalnianej na pograniczu Skrzyszowa i Mszany, przylegającej do pasa autostrady. Miejsce na inwestycje idealne, tym bardziej, że niedaleko ma się znajdować zjazd z autostrady. Z przejęcia tego terenu od Spółki Restrukturyzacji Kopalń na razie jednak nic nie wyszło. Powód? Nieuregulowane sprawy podatkowe i kwestia rekultywacji terenu. Gmina nie mogła przejąć terenu, na którym ciążą zobowiązania. Temat całkowicie nie upadł. Możliwość przejęcia atrakcyjnych terenów ciągle istnieje.
– W dalszym ciągu podejmujemy działania, mające na celu przejęcie hałdy w Skrzyszowie. Teren ten bardzo nas interesuje i mamy nadzieję, że w przyszłym roku to się uda – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Gmina będzie się starała przejąć teren już po rekultywacji, w zamian za nieuregulowane kopalniane zobowiązania podatkowe względem gminy.
Szukają właścicieli działek
Pokopalniane hałdy to nie jedyne miejsce gdzie potencjalni inwestorzy mogliby rozpocząć działalność gospodarczą. Będący właśnie w fazie opracowywania plan zagospodarowania przestrzennego gminy zakłada powstanie takich terenów tuż przy granicy państwa, na działkach należących do prywatnych właścicieli. Część z nich należy do Czechów. Nie wszystkie mają jednak uregulowany status własnościowy, przez co nie można ich ani sprzedać ani kupić.
– My nie zamierzamy przejmować tych terenów, natomiast poszukujemy ich właścicieli po to, by uregulowali sprawy spadkowe związane z tymi działkami. To z nimi potencjalny inwestor będzie rozmawiał na temat wykupu działek – wyjaśnia Mariusz Adamczyk. Dodaje jednocześnie, że swoje działki będą mogli odsprzedać inwestorowi jedynie ci właściciele, którzy uregulują ich status prawny. Obecnie, na wniosek czeskich właścicieli, w gminie prowadzone są dwie sprawy związane z ustaleniem własności tych terenów.
Pieniądze dla gminy
Wójt Godowa nie ukrywa, że leży to również w interesie gminy, która może liczyć na wpływy do budżetu z tytułu opłat planistycznych. Prywatni właściciele, którzy zdecydują się przekwalifikować działkę i sprzedać ją pod inwestycje, zyskami będą się musieli podzielić z gminą. Zgodnie z prawem opłata planistyczna może wynieść do 30 procent od wzrostu wartości działki.
Artur Marcisz