Więcej pieniędzy na wymianę starych kotłów
Miasto zakończyło zbiórkę ankiet od mieszkańców domów jednorodzinnych, którzy chcieliby przystąpić do programu niskiej emisji. Wpłynęło ich ok. 200. – Sporo, bo stanowi to około 10 procent ankiet rozesłanych na terenie naszego miasta. Możemy mówić więc o sukcesie – mówi Norbert Kotas, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ekologii Urzędu Miasta w Radlinie.
Zebrane ankiety są opracowywane przez firmę Agrotur, która sporządzi odpowiedni wniosek o dotacje na uruchomienie programu. Trafi on do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. – Spodziewamy się, że decyzję w WFOŚ zapadną jeszcze w tym roku, a na początku przyszłego roku rozpocznie się realizacja programu – wyjaśnia Władysława Mika z urzędu miasta.
Nie można się wycofać
Program niskiej emisji realizowany będzie w ciągu trzech lat. Co roku będą tworzone listy chętnych na wymianę pieca lub instalację kolektorów słonecznych. Najpierw trzeba będzie wypełnić odpowiednią ankietą, a później wniosek o wymianę z zaznaczeniem roku, w którym ma się ona odbyć. Nie będzie się już można wycofać, bo miasto na podstawie zebranych wniosków będzie aplikować do WFOŚ o odpowiednią pulę środków.
Miasto dołoży więcej
Program niskiej emisji realizowany w Radlinie zakłada dopłatę do 60 procent kosztów wymiany kotła lub instalacji kolektorów słonecznych ogrzewających wodę. Urzędnicy przekonują, że to dobre warunki, bo koszt wymiany kotła oszacowano na 12 tys. zł, zaś koszt montażu paneli słonecznych na 15 tys. zł. Do tej pory miasto dopłacało nie więcej niż 2,5 tys. zł. Na najbliższej sesji nad uchwaleniem wniosku do WFOŚ obradować będą radlińscy radni.
(art)