Smakołyk jak bilet wstępu
W miejscowym domu kultury odbyło się spotkanie członkiń gminnych Kół Gospodyń Wiejskich.
Przygotowały je panie z KGW Syrynia. To one wystąpiły w rolach głównych. Wykazały się sporą inwencją twórczą. Wiosnę witały w wesołych i ciekawych strojach. Nie zabrakło biedronki, ptaszka czy pszczółki. Do Syryni zaproszono także delegację hindusów, leśniczego z żoną, hrabinę, damę z pieskiem i wiele innych ciekawych postaci.
Na zabawie obecne były również przedstawicielki KGW z Lubomi i Bukowa. Podobnie jak koleżanki z Syryni musiały przenieść ze sobą różne smakołyki. Biesiadne stoły uginały się od najrozmaitszych potraw, bo swoistym biletem wstępu była własnoręcznie wykonana potrawa. Przy suto zastawionych stołach witano wiosnę prawie do białego rana.
red.