Nie ma chętnych do Rady Młodzieży
Były ciekawe plany, nieformalne wybory i spotkania młodych działaczy. Dzisiaj aktywnie działa tylko Marta Wićko, uczennica wodzisławskiego Ekonomika. Wspierają ją dwie inne osoby. Pozostałe zrezygnowały.
Pierwsze spotkanie potencjalnych członków Rady Młodzieży zorganizowane kilka miesięcy temu zgromadziło kilkunastu chętnych. Spośród siebie wybrali oni liderów. Z tygodnia na tydzień grupa była coraz mniejsza. W międzyczasie radni zdecydowali, że wybory trzeba powtórzyć, bo Rada Młodzieżowa nie może działać bez zmiany statutu miasta. To jednak nie miało zdecydowanie wpływu na brak zainteresowania młodzieży. – Kto che działać, to nie zwraca uwagi na takie sprawy – mówi Marta Wićko.
Wodzisławscy radni ostatecznie zdecydowali, że po nowych wyborach w Radzie Młodzieży zasiądzie 25 osób. Nie wiadomo jednak, skąd je wziąć. – Niestety młodzież nie wykazuje się zbytnią aktywnością. Zapał był jedynie na początku. Dlatego też wybory przeprowadzimy prawdopodobnie dopiero we wrześniu. Konieczna jest akcja promocyjna tego przedsięwzięcia – mówi Radosław Typek z Urzędu Miasta w Wodzisławiu, opiekun Rady Młodzieży
Rafał Jabłoński