Doładuj konto i pływaj
Do tej pory adepci pływania nie mieli możliwości wykupienia karnetu na basen. Powodem były kłopoty z elektronicznymi kartami abonamentowymi, które mają pełnić rolę karnetów. - Był problem z ich zgraniem z naszym systemem kasowym. Ale firma, która nam ten system instalowała jest już bliska rozwiązania tego kłopotu - mówi Arkadiusz Poloczek, dyrektor pływalni. Karnety mają być dostępne już w tym tygodniu.
Elektroniczna karta abonamentowa będzie działać na podobnej zasadzie jak karty telefoniczne. Jej wykupienie będzie kosztować 10 zł. W kasie basenu kartę doładować będzie można określoną kwotą - 50, 100, 200 zł. Wtedy każdy dostanie 15 procent rabatu. Na kwoty 300 i 500 zł rabat będzie większy, bo 20-procentowy. Przy każdym wejściu na basen z karty zostanie odjęta odpowiednia kwota. - Zaletą takiego rozwiązania jest to, że na jedną kartę będzie mogła wejść np. cała rodzina. Wtedy po prostu zostanie z niej odjęta kwota, jaką ta rodzina musiałaby zapłacić za zakup biletów - wyjaśnia Poloczek.
Po wyczerpaniu limitu pieniężnego kartę będzie można ponownie doładować. Wykupioną kwotę trzeba będzie w ciągu roku wykorzystać. Po roku niewykorzystany limit zostanie utracony. Po wyczerpaniu limitu, z karty będzie też można zrezygnować. Wtedy zostanie zwrócona kaucja 10 zł za jej wykup. - Uważamy, że rozwiązanie przez nas przyjęte, będzie dla naszych klientów najwygodniejsze - mówi dyrektor Arkadiusz Poloczek.
Przy pływalni w dalszym ciągu ekipy robotników układają chodniki, wykonują drogę przeciwpożarową i zjazd do części technologicznej basenu. Na wiosnę mają ruszyć prace przy trzecim, zjazdowym i wjazdowym pasie ruchu. Zgodnie z planem wszystko ma być do końca maja.
Artur Marcisz