Są plany nie ma pieniędzy
Dochody tegorocznego budżetu planowane są na 49 mln 555 tys. zł. Deficyt według wstępnych szacunków wyniesie prawie 7 mln zł. Władze miasta zamierzają wykorzystać większość pieniędzy na inwestycje, które dodatkowo zostaną dofinansowane ze środków zewnętrznych. Należy do nich m.in. adaptacja budynku, w którym dawniej mieścił się basen kryty, na centrum kultury i rozrywki. Wartość kosztorysowa zadania wynosi ponad 11 mln. zł. Całości prac nie da się jednak wykonać w ciągu jednego roku i to bez wsparcia z zewnątrz. Dlatego na 2008 rok zaplanowano wydatki w wysokości 3 mln. 728 tys. zł. Prawie połowa tej kwoty to pożyczki i kredyty zaciągnięte przez miasto.
Sami pływalni nie wybudują
Sen z powiek włodarzom Rydułtów spędza budowa nowej pływalni. Zabezpieczono, co prawda w budżecie 3 mln. 700 tys. zł na ten cel, ale już wiadomo, że miasto samodzielnie nie wybuduje pływalni. Wartość inwestycji oszacowano na 23 miliony. Do tego zmieniły się przepisy i w świetle nowego prawa taki obiekt byłby traktowany jako instytucja pożytku publicznego, w związku z czym Rydułtowy mogłyby liczyć zaledwie na 40 proc. dofinansowania.
- Próbujemy znaleźć jakieś rozwiązanie, ale nie jest to łatwe. Decyzję o dalszych krokach podejmiemy w ciągu pierwszego kwartału tego roku - mówi Kornelia Newy, burmistrz Rydułtów.
Na kanalizację nie stać
W tegorocznym budżecie znajdą się także pieniądze na cząstkową przynajmniej budowę kanalizacji sanitarnej. Cząstkową, ponieważ na więcej miasta po prostu nie stać. Skanalizowanie Rydułtów w całości pochłonęłoby aż 110 mln. zł.
- Zaczniemy prace od ul. Ładnej, bo gotowa jest już pełna dokumentacja. To umożliwi włączenie do kanalizacji osiedla Na wzgórzu. Chcemy także przygotować projekt dla ul. Strzody i Wróblewskiego - dodaje pani burmistrz.
Kredyty i pożyczki
W planach inwestycyjnych ujęto także termomodernizację miejscowych przedszkoli, remont ul. Bolesława Krzywoustego i budowę strefy rekreacyjnej dla dzieci i młodzieży przy G2.
- Budżet jest bardzo podobny do ubiegłorocznego, a wszystkie inwestycje są realizowane zgodnie z przyjętym przez miasto wieloletnim planem inwestycyjnym. Musimy tak nim gospodarzyć, aby nie było żadnych kłopotów - mówi Kornelia Newy.
Większość przedsięwzięć będzie realizowana dzięki preferencyjnym pożyczkom, kredytom i środkom z budżetu Unii Europejskiej. Do tego nie uwzględniono podwyżek dla nauczycieli, które ten i tak napięty budżet znacznie obciążą.
(j.sp)