Próbowała zabić męża
Do zdarzenia doszło w Wielką Sobotę. Małżonkowie pili alkohol. Doszło do kłótni, która w domu nie była rzadkością. 52-letnia Alicja (2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu) po raz kolejny groziła o dwa lata młodszemu mężowi, że go zabije. Tylko dzięki dwukrotnej interwencji córki (była w domu wraz ze swoim chłopakiem) skończyło się jedynie na wyzwiskach. Gdy matka zapewniała, że jest spokojna i ojcu nie grozi żadne niebezpieczeństwo, para młodych ludzi opuściła dom.
Pijana kobieta słowa nie dotrzymała i już po chwili po nóż sięgnęła ponownie. Nie odpuściła i wbiła go w brzuch męża na głębokość 15 cm.
– Był to cios z lewej strony jamy brzusznej, który przebił żołądek, jelita i śledzionę. Mężczyzna zdołał jeszcze wyjść z domu i słaniając się na nogach dotarł do sąsiadów. Ci o zdarzeniu powiadomili córkę, pogotowie i policję. Poszkodowany trafił do szpitala i tam był operowany – mówi prokurator Wojciech Zieliński z Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu.
Podczas przesłuchania kobieta zasłaniała się niepamięcią. Przyznała się do ugodzenia męża nożem, jednak zaprzecza jakoby chciała go zabić. Poszkodowany z kolei zeznał, że na ataki żony był narażony wielokrotnie. Za każdym razem były one nieskuteczne. Kobieta z zacietrzewieniem powtarzała, że go „zadźga”.
Alicję B. tymczasowo aresztowano na trzy miesiące. Grozi jej kara od 8 lat pozbawienia wolności nawet do dożywocia.
Rafał Jabłoński