Nie ma chętnych
Skate park ma powstać na terenie pszowskiego lodowiska. Jego wykonanie nie wymaga skomplikowanych technologii, więc władze miasta liczyły, że prace ruszą zaraz po rozstrzygnięciu przetargu. Niestety firma, która miała wykonać inwestycję wycofała się, bo dostała korzystniejszą ofertę. Do drugiego przetargu stanęła tylko jedna firma… z Czech.
– W Polsce jest teraz boom budowlany. Nie dość, że brakuje fachowców, to jeszcze jest tyle inwestycji, że firmy mogą przebierać. A nas gonią terminy. Jeszcze do tego okazało się, że z powodu podwyżki cen materiałów budowlanych braknie 8 tys. zł – mówi Marek Hawel, burmistrz Pszowa.
Rada Miasta przychyliła się do prośby burmistrza i przyznała brakujące pieniądze. Jeśli czeska firma spełni wymagania formalno-prawne, prace na lodowisku ruszą lada dzień. Będzie to debiut Czechów na polskim rynku. Skate park ma być oddany do użytku pod koniec czerwca. Będzie kosztował około 50 tys. zł.
(j.sp)