Nie zwalniają tempa
Sławomir Boczek, Janusz Makowski, Stanisław Tutak i Paweł Balawajder to tryumfatorzy III turnieju w ramach rozgrywek o Grand Prix Wodzisławia Śląskiego w tenisie stołowym.
– Doszukałem się ostatnio wzmianek o organizowaniu Grand Prix Wodzisławia – mówi Antoni Szwab, prezes TKKF Relaks. – Wynika z nich, że pierwsze tego typu zawody odbyły się w 1988 roku. W latach 1991-1992 tradycja ta zanikła, ale później wróciła. Z tego wynika, że tegoroczna edycja naszych zmagań jest już 17. z kolei – dodaje Antoni Szwab.
I po raz kolejny najlepiej poradzili sobie najmłodsi zawodnicy, a wśród nich Paweł Balawajder. W ubiegłotygodniowym wydaniu Nowin Wodzisławskich informowaliśmy o jego sukcesie w turnieju Grand Prix Gorzyc. Tym razem okazał się niepokonany w kategorii otwartej GP Wodzisławia. Pozostawił w tyle takich zawodników jak Janusz Makowski, Jacek Balawajder czy Jan Borowski, co jest nie lada wyczynem. Mało tego! Po trzech turniejach prowadzi w klasyfikacji generalnej kategorii open.
W zawodach udział wzięło ok. 30 zawodników. Kolejny turniej odbędzie się 3 marca o godz. 11.00 w sali sportowej SP 21 w Wodzisławiu.
Wyniki:
Kategoria do 25 lat:
1m. Sławomir Boczek,
2m. Tomasz Mojżysz,
3m. Łukasz Kozielski,
4m. Przemysław Łacacz,
5m. Kamil Jureczko.
Kategoria od 26 do 55 lat:
1m. Janusz Makowski,
2m. Henryk Juchnik,
3m. Jan Borowski,
4m. Bogusław Balawajder,
5m. Kamil Jureczko.
Kategoria powyżej 56 lat:
1m. Stanisław Tutak,
2m. Stanisław Stebel,
3m. Wojciech Kaptur,
4m. Antoni Szwab,
5 m. Jerzy Wrzut.
Kategoria OPEN:
1m. Paweł Balawajder,
2m. Janusz Makowski,
3m. Jacek Balawajder,
4m. Jan Borowski,
5m. Bogusław Balawajder.
Turniej w Wodzisławiu to nie jedyne zawody, w których udział biorą tenisiści z naszego regionu. Tydzień wcześniej, w niedzielę 4 lutego, nasi zawodnicy wzięli udział w III turnieju Grand Prix Rybnika, gdzie całkowicie zdominowali kategorię powyżej 60 lat. Najlepszym zawodnikiem okazał się Stanisław Stebel, który wyprzedził znajdujących się na kolejnych pozycjach Antoniego Szwaba i Franciszka Mrozika. Nie gorzej było w kategorii od 40 do 60 lat, gdzie Andrzej Matczak zajął 2 miejsce, a Wojciech Kaptur był piąty. Wszyscy wymienieni zawodnicy reprezentują barwy Relaksu Wodzisław. Nam pozostaje tylko pogratulować formy.
Marcin Macha