Operacja: Szkoła
Ćwiczenia ratowniczo-gaśnicze na obiekcie szkoły podstawowej były główną atrakcją festynu strażackiego w Wodzisławiu Śląskim - Zawadzie.
O godzinie 19.00 przerażony woźny wybiegł w kierunku remizy OSP, aby uruchomić syrenę alarmową. Po kilku minutach na miejsce przyjechała pierwsza jednostka gaśnicza. Dowódca podjął decyzję o sprowadzeniu Państwowej Straży Pożarnej z Rydułtów i Wodzisławia Śląskiego oraz kilku ochotniczych jednostek z powiatu wodzisławskiego. W ten sposób rozpoczęła się kilkudziesięciominutowa operacja pod kryptonimem: „Na ratunek szkole”.
Jednym z celów ćwiczeń było zaprezentowanie społeczeństwu umiejętności i taktyki operacyjnej strażaków, zarówno zawodowych jak i ochotników - mówi Henryk Rassek, emerytowany dowódca zmiany PSP w Wodzisławiu Śląskim, pomysłodawca ćwiczeń.
Akcja była solidnie przygotowana i dopracowana, plan został zatwierdzony przez st. bryg. Kazimierza Musiolika - komendanta powiatowego PSP. Chcieliśmy zapoznać ratowników ze specyfiką prowadzenia akcji na obiekcie szkolnym, wraz z ewakuacją dzieci i udzielania pierwszej pomocy - dodaje Rassek. Podczas akcji imitowanego pożaru dowódcy podjęli decyzje o wezwaniu kolejnych sił ochotniczych jednostek z Głożyn, Kokoszyc, Radlina i Syryni. Strażacy zajmowali się m.in. ewakuacją dzieci ze szkoły oraz udzielaniem pierwszej pomocy.
Akcja trwała około 40 minut, po złożeniu meldunku przez dowódcę, obecny na uroczystości Adam Krzyżak - prezydent Wodzisławia, podkreślał dobre wyszkolenie wodzisławskich strażaków, zwracając uwagę na poczucie bezpieczeństwa jakie dają oni mieszkańcom powiatu.
Fryderyk Kamczyk