Czarne czyli białe
To tytuł wystawy fotografii Mileny Grodzickiej, którą można oglądać w galerii „Na balkonie” w Wiejskim Ośrodku Kultury.
Zaprezentowane prace to nie są zwykłe zdjęcia, zostały wykonane przy pomocy oryginalnej i rzadko stosowanej techniki – pseudosolaryzacji. Sprawiają one niecodzienne wrażenie raczej obrazów czy też grafik niż fotografii. Dla artystki fotografia to chęć uchwycenia tego, co zwiewne i ulotne, nadanie wieczności chwili, która nie wróci.
Pseudosolaryzacja polega na częściowym odwróceniu tonów obrazu na skutek zaświetlenia. Efekt końcowy zależy od momentu i długości zaświetlania. Fascynujące jest to, że bardzo trudno przewidzieć efekt końcowy i nie da się otrzymać dwóch jednakowych obrazów – mówi Milena Grodzicka. Jak wyjaśnia autorka przy wykonywaniu swoich prac nie korzystała z komputera i programów graficznych, cały proces ich powstawania odbywał się w klasycznej ciemni fotograficznej.
(jak)