Walczą o baraże
Siatkarze Górnika Radlin pokonali w wyjazdowym meczu Bzurę Ozorków po pięciosetowej walce. Zdobyte dwa punkty dają jeszcze cień nadziei na zakwalifikowanie się do baraży o utrzymanie w I lidze.
Radliński zespół wystąpił w zmienionym ustawieniu. Na pozycji libero zagrał Wojciech Pliński a jako przyjmujący Radosław Szymczak. Okazało się, że to ryzyko się opłaciło a górnicy byli o krok od zdobycia w Ozorkowie kompletu punktów.
Dwa pierwsze sety radlinianie wygrali zdecydowanie a szczególnie w drugim zdeklasowali rywali. Jednak nie potrafili postawić kropki nad i - pozwolili gospodarzom odrodzić się w trzecim secie. W czwartej partii byli już na najlepszej drodze do zwycięstwa za trzy punkty. Cały czas prowadzili, ale przy stanie 18:14 coś się zacięło. W wyniku popełnionych błędów górnicy przegrali seta i gospodarze wyrównali stan meczu. W tie-breaku radlinianie zagrali na luzie i wygrali go bez problemów.
Pozostałe dwa mecze musimy wygrać za trzy punkty, wtedy możemy wyprzedzić Ozorków i Mławę – ocenie kapitan Górnika Łukasz Lip. – Mogliśmy z Bzurą wygrać za trzy punkty, szkoda też punktów, które straciliśmy u siebie z Hajnówką, Świdnikiem i Sulęcinem. Szymczak dobrze sobie poradził na nowej pozycji, zdobywał punkty z zagrywki. Nasza gra nie jest zła i wierzę, że możemy wygrać w dwóch ostatnich meczach rundy rewanżowej.
Mecz z drużyną Zawkrze AZS UWM Mława Górnik rozegra we własnej hali już w najbliższą środę 15 marca o godz. 17.00.
Bzura Ozorków – Górnik Radlin 2:3 (-18, -14, 18, 21, -10). Górnik: Lip, Szabelski, Prudel, Jaskulski, Szymczak, Stanek, Pliński (l) – Kabziński, Barteczko, Kacperski.
(jak)