Wiosenne wietrzenie
Bogusław Kołodziej został wybrany na trzecią kadencję prezesa Towarzystwa Przyjaciół Pszowa.
Przewietrzyliśmy władze towarzystwa - zażartował Bogusław Kołodziej, dotychczasowy prezes, który w sobotę, w jawnym głosowaniu ponownie został wybrany prezesem TPP. Pełni tę funkcję niezmiennie od ośmiu lat, czyli od początku istnienia tej organizacji. W zebraniu sprawozdawczo-wyborczym uczestniczył zarząd oraz członkowie stowarzyszenia. Bogusław Kołodziej stwierdził m.in., że TPP kultywuje śląskie tradycje, przekazuje historię regionu i Pszowa. W minionym roku TPP uczestniczyło m.in. w przekazaniu darów w postaci sprzętu szpitalnego. Dary te przyszły z dwóch francuskich miast Thiefosse oraz Saulxures. Przekazane zostały głównie dla Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Gorzycach oraz rydułtowskiego szpitala. Ponadto panie z TPP oraz z zespołu regionalnego „Pszowiki” organizowały dla dzieci i młodzieży spotkania ze śląską tradycją. TPP organizowało także spotkania z ks. prof. Jerzym Szymikiem, konkurs historyczny „Pszów wczoraj i dziś” oraz Mikołaja dla dzieci z rodzin potrzebujących wsparcia. W minionym roku przygotowano 70 takich paczek. Inicjatywy te wsparł Eugeniusz Fibic. W przyszłości wiele tych działań chcemy kontynuować, m.in. chcemy uruchomić u nas filię radlińskiego Biura Porad Obywatelskich, bo nie każdego mieszkańca stać na płatne porady prawne, chcemy także w dalszym ciągu organizować szkolenia w ramach Regionalnego Ośrodka Szkoleniowego Europejskiego Funduszu Społecznego pod egidą CRIS z Rybnika - wymienia Bogusław Kołodziej. Po części sprawozdawczej wybrane zostały nowe władze TPP. Zastępcą prezesa został Paweł Kowol, w zarządzie zasiedli: Jan Kańtoch, Alicja Szczepaniak - skarbnik oraz Ryszard Zapał. W przerwie zebrania nie zabrakło dobrego kołocza z piekarni Józefa Czyża oraz misek śląskiego „galetu”, które przygotował Alojzy Greń. Podczas spotkania padło także kilka gorzkich stwierdzeń związanych z działalnością TPP. Prezes Kołodziej z żalem stwierdził m.in., że niestety znikną wydawane od wielu lat „Zeszyty Pszowskie”. Dlaczego pszowscy radni odmówili dofinansowania? O tym napiszemy w następnym numerze „Nowin Wodzisławskich”.
Iza Salamon