Kto wypompuje wodę?
Od lat woda zagraża mieszkańcom ul. Piaskowej i Syrokomli. Zalewisko jest kością niezgody pomiędzy miastem a kopalnią „Marcel”. Wszystko wskazuje na to, że już niebawem problem zniknie.
Kto wypompuje wodę?
O sprawie pisaliśmy w połowie kwietnia ubiegłego roku. Przypomnijmy, że w wyniku spływania wód gruntowych powstało tutaj ogromne rozlewisko. Ponad 30 lat temu nieistniejąca już kopalnia „1 Maja” wykonała tutaj nasyp i wybudowała tor kolejowy. Wówczas niezbędne było zainstalowanie przepompowni. Działała ona do kwietnia 2004 r. Wypompowywaniem wody zajęła się kopalnia „Marcel”, która przejęła te obowiązki od kopalni „1 Maja”. W rozmowie z nami Zbigniew Madej - rzecznik prasowy Kompanii Węglowej twierdził, że była to dobra wola kopalni, ponieważ teren, o którym mowa został przekazany miastu w 1993 r. To nie miasto do tego doprowadziło, to nie miasto wykonało nasyp i zrównało teren, przez co woda nie mogła odpływać – mówi wiceprezydent Jan Zemło. Sprawa jest poważna. Okazało się, że woda w zalewisku jest skażona. Na dnie znajdowały się martwe zwierzęta. Zniszczone zostały pobliskie drzewa. Zagrożona jest także przepompownia ścieków przy ul. Syrokomli. W ubiegłym roku woda z zalewiska podeszła 3 metry od niej. Jej zalanie może doprowadzić do bardzo dużego skażenia środowiska.
W ubiegłym roku miasto zakupiło węże oraz pompy i wodę wypompowało. Niestety pojawiła się ona ponownie, a władze Wodzisławia nie zamierzają wydawać kolejnych pieniędzy.
Przygotowaliśmy już wniosek do prokuratury. W końcu kopalnia musi się tym zająć. Chcemy rozwiązać tę sprawę w drodze kompromisu. Jeśli to się nie uda sprawa trafi do organów ścigania – dodaje wiceprezydent Zemło.
Władze miasta domagają się od kopalni „Marcel” zwrotu kosztów wypompowania wody (65 tys. zł) oraz wyrównania strat spowodowanych degradacją terenu. Kopalnia ma także zlikwidować zalewisko. Miasto zleciło opracowanie koncepcji pozbycia się wody. Wykonał ją prof. Kazimierz Kłosek z Politechniki Śląskiej. Z dokumentem zapoznała się także kopalnia. Efekt negocjacji ma być znany w tym tygodniu.
(raj)