Zasypany śniegiem
Jeden z mieszkańców Radlina od kilku tygodni nie może korzystać ze swojego samochodu. Wjazd do jego garażu został zasypany śniegiem podczas budowy innych garaży. Interwencje o usunięcie śniegu nie przynosiły skutku więc zwrócił się o pomoc do naszej redakcji.
Przy budowie szeregu nowych blaszanych garaży na początku stycznia zepchnięto zwały śniegu pod dwa istniejące garaże – skarży się Bogusław Krysztof. – Byłem w tej sprawie na policji, zgłosiłem to w Straży Miejskiej, gdzie obiecano mi, że będą interweniować. Żona była w Urzędzie Miasta, interweniowała w Zakładzie Gospodarki Komunalnej, ale bez żadnego efektu. Zwały śniegu blokują wyjazd z garażu, początkowo sięgały aż do dachu, teraz trochę osiadło. Sam bym to odrzucił łopatą, gdzie dać ten śnieg? Interweniowałem kilka dni temu w ZGK – nie ma żadnej reakcji.
Za budynkiem tzw. Koksownika przy ul. Solskiego (dawnego hotelu robotniczego koksowni “Radlin) znajduje się ciąg starych garaży, które są wynajmowane mieszkańcom miasta. Obok znajdował się plac zabaw i boisko. Urządzenia dawno zostały zdewastowane. na tym miejscu powstały niedawno dwa ciągi blaszanych garaży. Jak wyjaśniono nam w Zakładzie Gospodarki Komunalnej w Radlinie wybudowano je na zlecenie Wspólnoty Mieszkaniowej mieszkańców Koksownika.
Nic nie słyszałam o tej sprawie, nie trafiła do mnie żadna interwencja – wyjaśnia Elżbieta Brzyska, dyrektor ZGK. – Nie widzę problemu, żeby uprzątnąć ten śnieg, zrobimy to jeszcze dzisiaj, mamy pracowników na trzeciej zmianie.
(jak)