Trudna decyzja
Remont starego basenu pochłonąłby znacznie większą kwotę, niż się spodziewano. Czy nie lepiej przeznaczyć te pieniądze na budowę nowego? Przed takim dylematem stanęli na ostatniej sesji rydułtowscy radni.
Remontować czy nie remontować? Na ostatniej sesji rydułtowscy radni zastanawiali się, czy warto wkładać pieniądze w remont starego basenu, tym bardziej, że gotowa już jest koncepcja nowego. Już dzisiaj wiadomo, że koszt remontu jest znacznie większy niż przewidywano. Myślałem, że to się zamknie w granicach 100-200 tys. zł, myślałem, że na tyle nas stać. Ale ta suma zaczęła rosnąć! Ostatnio padła kwota 650 tysięcy, a według opinii ekspertów i to jest za mało. I dlatego zacząłem wątpić, czy nam się to opłaci. Moim zdaniem jest to za dużo - zwrócił się do radnych Alfred Sikora.
Firma wprowadziła w błąd
Na początku koszt remontu szacowano na 200 tys. zł, potem kosztorys inwestycyjny opiewał na kwotę 400 tys. zł. Do tego 200 tys. miała dołożyć kopalnia na remont misy basenowej. Teraz okazało się, że tych pieniędzy nie wystarczy. Firma, która wygrała przetarg wyceniła remont basenu na 650 tys. zł i to bez naprawy misy!
No ale przecież były wykonywane wcześniejsze ekspertyzy. Firma deklarowała kwotę, którą zaakceptowaliśmy. Ktoś wziął za nie pieniądze i nas wprowadził w błąd - oburzył się radny Henryk Manek. Jego zdaniem, obiekt powinien zostać wyremontowany, gdyż nowy basen nie powstanie tak prędko, a stary może jeszcze ludziom służyć kilka lat do czasu otwarcia nowego. Chyba, że ktoś powie, że ten remont będzie kosztował 1,5 mln - dodał radny Manek.
Paweł Cieślik, wiceburmistrz, wyjaśnił, że do przetargu przystąpiła jedna firma, która zaoferowała, że wykona prace za kwotę znacznie większą, niż wcześniej deklarowała - 800 tys. zł. A co się stanie, jeśli i to będzie za mało? - pytał wiceburmistrz. Chcieliśmy to sprawdzić, w związku z tym za parę groszy ekspert zrobił ponowną analizę kosztorysu i stwierdził, że został on zaniżony w związku m.in. ze zmianami cen materiałów. Myślę, że lepiej jest dokładnie to sprawdzić, nawet zapłacić za dokumentację, niż topić pieniądze w jakiejś bezsensownej inwestycji - argumentował wiceburmistrz.
Lepiej budować nowy
Radni oburzali się na postępowanie firmy, która zdaniem niektórych wprowadziła miasto w błąd i powinna za to teraz ponieść konsekwencje. Krytyczne uwagi nie pomagały jednak podjąć ostatecznej decyzji na temat remontu basenu. Najlepiej jak najszybciej znaleźć środki zewnętrzne na budowę nowego basenu i budować nowy obiekt. Taka prowizorka to marnotrawienie pieniędzy - orzekł radny Arkadiusz Skowron. Podobnego zdania byli inni radni. Jakoś się obejdziemy bez basenu, a lepiej budujmy nowy - dodał radny Marian Maćkowski. Podobne zdanie wyraził Lucjan Szwan. Może w ogóle nie należy tego remontować, ale rozebrać to i zrobić nową konstrukcję pod salę gimnastyczną? - pytał. I ta koncepcja chyba ostatecznie zwycięży. Ostateczna decyzja zapadnie na następnej sesji.
Przypomnijmy, że koncepcja remontu starego basenu w Rydułtowach przewidywała, że po remoncie będzie on służył do czasu otwarcia nowego, a później zostanie przekształcony na salę gimnastyczną dla potrzeb gimnazjum.
(izis)