Równać do średniej

Obliczyłem średnią ze stawek podatkowych dwunastu gmin wodzisławskich i raciborskich, my jesteśmy poniżej tej średniej. Nasze stawki podatkowe po podwyżkach będą niższe niż w Wodzisławiu czy Raciborzu w tym roku. Podwyżki wyniosą przeciętnie 6%, jedynie podatki z działalności gospodarczej wzrosną o 10%, bo tu było dużo zaległości. Zdecydowałem, by nie podwyższać podatków więcej niż o 105 a i tak znajdujemy się poniżej średniej. Gdybyśmy zastosowali najwyższe stawki dopuszczalne przez ministerstwo mielibyśmy w budżecie o 300 tys. zł więcej.
 
Radni nie kwestionowali wysokości zaproponowanych stawek podatkowych na przyszły rok. Jednak zwracali uwagę, że należałoby się zastanowić nad zachętami dla przedsiębiorców do rozwijania swojej działalności i tworzenia nowych miejsc pracy.
 
Rada powinna się zastanowić nad tym, że zmniejsza się liczba podmiotów gospodarczych, działających w gminie - mówił radny Ernest Gnajda. W 2001 r. mieliśmy zarejestrowane 352 podmioty gospodarcze a w 2004 r. jest ich 304. Należy przemyśleć z czego wynika taka tendencja spadkowa i w jaki sposób zachęcać do tworzenia nowych przedsiębiorstw na terenie gminy. Może wprowadzić zwolnienia z podatku dla nowo powstających przedsiębiorstw, podobno można uzyskać w takim wypadku rekompensatę z budżetu państwa.
 
W podobnym duchu wypowiadała się radna Krystyna Smuda zauważając, że niektóre gminy stosują ulgi dla przedsiębiorców. Powstawanie nowych firm wiąże się z zapobieganiem bezrobociu.
 
Zachętą dla przedsiębiorców jest już to, że podatki są u nas niższe niż w okolicznych gminach. Dla nowych przedsiębiorców trzeba wymyślić coś innego. Są tacy przedsiębiorcy, którzy nie upadają a nie płacą podatków do gminy i trudno je od nich wyegzekwować. Będziemy rozsyłać do mieszkańców nowe deklaracje podatkowe, będziemy kontrolować, czy zostały one wypełnione zgodnie ze stanem faktycznym. To powinno poprawić ściągalność podatków.
 
Stworzenie programu wspierania nowych firm poprzez ulgi podatkowe postulował radny Łucjan Wendelberger. Ernest Gnajda proponował wyznaczenie terenów przeznaczonych na rozwój przedsiębiorczości, tak jak to zrobiła gmina Gorzyce w Czyżowicach. W stworzonej tam strefie aktywności gospodarczej powstało wiele nowych firm.

(jak)