W akcie desperacji
Trzech nielegalnych emigrantów czeczeńskich zginęłoby w nurcie Olzy gdyby nie pomoc funkcjonariusza Śląskiego Oddziału Straży Granicznej. Wśród nich była kobieta w zaawansowanej ciąży i dziecko.
Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu w Cieszynie. Patrol Straży zauważył trzy osoby, które przechodziły wpław na drugą stronę granicznej Olzy. Po chwili jedna z nich przewróciła się i zaczęła tonąć. Ppor. Piotr Żelazny natychmiast wskoczył do wody i uratował ciężarną kobietę.W czasie akcji ratunkowej do wody wszedł mężczyzna z dzieckiem na ręku. Nurt również okazał się dla niego zbyt silny. Przewrócił się i zaczął z dzieckiem tonąć.
Funkcjonariusz ponownie wskoczył do wody i wydobył z nurtu dwie kolejne osoby na brzeg. Mężczyzna okazał się mężem kobiety, którą chwilę wcześniej wyratowano z rzeki, a dziecko ich 3-letnim synkiem. Cała trójka została natychmiast zabrana do szpitala w Czechach.
Jak ustalono, rodzina przez Czechy chciała się nielegalnie dostać do Austrii.
(w)