Nagroda za odwagę
Strażnik miejski - Maciej Borczyk z rąk prezydenta miasta odebrał nagrodę. Jest to uznanie za bezinteresowną pomoc małej dziewczynce atakowanej przez pedofila.
Mężczyzna otrzymał nie tylko list gratulacyjny, ale także premię w wysokości 300 zł. Oczywiście nagroda cieszy, jednak chciałbym podkreślić, że moja postawa była, jest i będzie, zawsze taka sama. Najważniejsze dla mnie to słowo „dziękuję”, które usłyszałem z ust rodziców dziewczynki. Po prostu na krzywdę innych trzeba reagować stanowczo. W tym przypadku chodziło o dziecko, sam mam czteroletnią córkę, więc to co widziałem mnie zszokowało. Nie jestem żadnym bohaterem - robię to, co każdy zrobić powinien - mówi skromnie M. Borczyk. Prezydent Wodzisławia Adam Krzyżak dziękując strażnikowi zaznaczył, że zachowanie to powinno być wzorem dla innych. Pan mimo tego, że był w swoim domu nie zapomniał o pomocy innym. Z pewnością uchronił pan psychikę tego dziecka, za co jeszcze raz dziękuję - mówił, zwracając się do strażnika prezydent. W podobnym tonie wypowiadał się także, obecny podczas spotkania, przewodniczący Rady Miejskiej - Wacław Mandrysz. (raj)