Żądają odszkodowań
Wypłaty odszkodowań z tytułu uciążliwości transportu piasku domagają się mieszkańcy Godowa, których posesje znajdują się przy drodze dojazdowej do piaskowni. Pisma w tej sprawie skierowali do Rady Gminy oraz Wodzisławskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego.
Przypomnijmy, że konflikt wokół piaskowni w Godowie wybuchł w związku z planami rekultywacji wyrobiska przy pomocy skały płonnej i pyłów dymnicowych. Po protestach mieszkańców taka metoda rekultywacji została odrzucona przez gminę. Wójt Józef Pękała wysłał do WPBP pismo z żądaniem rekultywacji inną metodą z wykorzystaniem nadkładu. Zarządca komisaryczny przedsiębiorstwa poinformował z kolei gminę, że WPBP poniosło straty związane z rekultywacją i niezbędne będzie przekazanie terenu piaskowni gminie.Natomiast mieszkańcy skierowali do Rady Gminy oraz WPBP 28 wniosków o wypłatę odszkodowania z tytułu uciążliwości sąsiedztwa piaskowni i transportu piasku. Skarżą się na składowanie opon, azbestu i innych śmieci na terenie piaskowni w sąsiedztwie ich posesji.
„Od kilku lat władze Godowa nie przywiązują uwagi do konfliktu między mieszkańcami ulic Nowa, Kopernika i Piaskowa a WPBP - napisali w swych wnioskach mieszkańcy. - Auta transportujące piasek wzbijają pyły co powoduje większe zanieczyszczenie okien i dodatkowe wydatki na środki czystości.”
Mieszkańcy twierdzą, że transport piasku w pobliżu ich posesji naraża na szwank ich zdrowie, gdyż pył kamionkowy może spowodować pylicę. Ponadto drgania spowodowane przez przejeżdżające auta narażają na zniszczenia ich domy, ciężki transport przyczynia się do zniszczeń drogi. Te uciążliwości powodują obniżenie wartości ich nieruchomości. Każdy z wnioskodawców domaga się jednorazowego odszkodowania w wysokości 5 tysięcy zł oraz wypłacanie 200 zł co miesiąc od września 2004 r. Jeśli ich żądania nie zostaną spełnione, grożą skierowaniem sprawy na drogę sądową przeciwko Radzie Gminy i WPBP.
Żądanie jest kierowane do niewłaściwego podmiotu - stwierdził przewodniczący rady Eugeniusz Tomas po odczytaniu jednego z wniosków mieszkańców. Rada Gminy nie ma osobowości prawnej i nie może podejmować decyzji o wypłacie odszkodowań. Żądania takie trzeba kierować do przedsiębiorcy odpowiedzialnego za szkodę.
Tę opinię potwierdził radca prawny i Rada Gminy odrzuciła wnioski odszkodowania. Pisma mieszkańców trafiły również do WPBP. Jak nas poinformowano w tym przedsiębiorstwie, zostały one przekazane do zaopiniowania kancelarii prawnej obsługującej tę firmę. Opinia prawna zostanie przygotowana w najbliższym czasie i wtedy przedsiębiorstwo ustosunkuje się do żądań mieszkańców. Zarządca komisaryczny nie chciał wypowiadać się w tej sprawie przed uzyskaniem stanowiska prawników.
(jak)