Medale za to, żeście se pszoli tela lot
Kilka dni temu w Urzędzie Stanu Cywilnego w Rydułtowach odbyła się uroczystość w której uczestniczyli małżonkowie obchodzący Złote, Diamentowe i Szmaragdowe Gody. Jedna z par świętowała 65 rocznicę swojego ślubu. Uczestnicy uroczystości odebrali pamiątkowe medale i dyplomy nadane przez Prezydenta RP. Z pięknymi wiązankami kwiatów jubilaci ustawili się do pamiątkowego zdjęcia. Patrzcie, tyle lot ze sobą som, a jeden bez drugiego żyć nie może - żartował ks. Bogdan Rek, wikariusz z rydułtowskiej parafii pw. św. Jerzego. I dodał: Życzę wam, żebyście sobie dawali świadectwo tego związku, żeby Matka Boska wypraszała dla was łaski, abyście mogli spokojnie doczekać następnych jubileuszów. Złote Gody obchodzili Anna i Hubert Skibowie, Kunegunda i Hubert Tomiczny, Małgorzata i Wilhelm Mandryszowie, Adelajda i Gerhard Pardubiccy (mąż Gerhard nie mógł uczestniczyć w uroczystości), Elżbieta i Alfred Mikułowie, Elfryda i Alojzy Koczy, Irena i Paweł Adamczykowie, Cecylia i Paweł Konkolowie, Agnieszka i Wiktor Węgrzykowie, Małgorzata i Adolf Gwoździkowie, Łucja i Józef Dembczykowie, Teresa i Jan Kasperkowie (żona Teresa nie mogła uczestniczyć w uroczystościach), Annalisa i Jan Rajsowie. 65 lat po ślubie obchodzili Cecylia i Wilhelm Pierszewscy. Diamentowe Gody (czyli 60 lat po ślubie) świętowali Jadwiga i Paweł Bonkowie oraz Gertruda i Paweł Stańkowie. W gronie Szmaragdowych par (55 lat po ślubie) znaleźli się Regina i Stefan Sładkowie (nie mogli wziąć udziału w uroczystości) oraz Weronika i Maksymilan Iskałowie.
(izis)