Dilerzy przed sądem
Akt oskarżanie przeciwko kilkuosobowej grupie zajmującej się rozprowadzaniem narkotyków skierowała do sądu wodzisławska Prokuratura Rejonowa. Główny oskarżony, 21-letni Łukasz W., student Politechniki Opolskiej z Jastrzębia Zdroju zajmował się sprzedażą środków odurzających na większą skalę i w sposób profesjonalny.
Jak ustalono w śledztwie Łukasz W. prowadził swoją działalność co najmniej od maja do września 2003 r. W wyniku przeszukania przeprowadzonego w opuszczonym domu na terenie naszego powiatu w skrzynce narzędziowej motocykla policjanci znaleźli 16 woreczków z białym proszkiem. Badania przeprowadzone w laboratorium kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach wykazały, że są to środki odurzające - związki amfetaminy. Policji udało się również zabezpieczyć listę kontrahentów Łukasza W. - z nazwiskami i pseudonimami osób, które były mu winne pieniądze za narkotyki.
Jak wykazało śledztwo Łukasz W. udzielał wielokrotnie środków odurzających kilku osobom na dyskotece z Jastrzębiu Zdroju w tym także małoletnim. Zatrzymany w charakterze podejrzanego 21-letni student przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, z których wynikało, że w amfetaminę regularnie zaopatrywał się u niego Rafał S. Ten 21-letni mieszkaniec Skrzyszowa sprzedawał potem narkotyki innym osobom, w tym małoletnim. Rafał S. również przyznał się do winy, prokuratura zarzuca mu poza rozprowadzaniem narkotyków również przywłaszczenia konsoli do gier komputerowych „Playstation” o wartości 600 zł.
Z zeznań małoletnich wynika, że we wrześniu 2003 r. w Skrzyszowie amfetaminę i marihuanę otrzymywali od 19-letniego Tomasza K. z Wodzisławia oraz Daniela O. ze Skrzyszowa. Ponadto Tomasz K. dokonał fałszerstwa przerabiając legitymację szkolną należącą do innej osoby poprzez wklejenie do tego dokumentu swojego zdjęcia. Tak spreparowaną legitymacją posłużył się kilkakrotnie w zakładach bukmacherskich. Złożone w śledztwie zeznania obciążają również Sławomira S. z Krostoszowic, który sprzedawał amfetaminę dla osiągnięcia korzyści majątkowych. Akt oskarżenia obejmuje pięć osób, z których cztery zostały tymczasowo aresztowane. Byli to głównie uczniowie wodzisławskich szkół. Zgromadzony materiał dowodowy wykazał, że podejrzani sami zażywali środki odurzające. Poddano więc ich badaniom przez biegłych psychiatrów. Orzekli oni, że podejrzani nie mieli zniesionej ani ograniczonej poczytalności.
Głównym organizatorem przestępczej działalności był Łukasz W. Pozostali z podejrzanych prowadzili sprzedaż narkotyków na niedużą skalę i niezbyt często - najczęściej gdy potrzebowali pieniędzy. Jednak za swoją lekkomyślność i głupotę mogą bardzo słono zapłacić. Udzielanie narkotyków nieletnim jest traktowane jako poważna zbrodnia, za którą grozi kara od 3 lat bezwzględnej kary pozbawienia wolności.
Jak wykazało śledztwo Łukasz W. udzielał wielokrotnie środków odurzających kilku osobom na dyskotece z Jastrzębiu Zdroju w tym także małoletnim. Zatrzymany w charakterze podejrzanego 21-letni student przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, z których wynikało, że w amfetaminę regularnie zaopatrywał się u niego Rafał S. Ten 21-letni mieszkaniec Skrzyszowa sprzedawał potem narkotyki innym osobom, w tym małoletnim. Rafał S. również przyznał się do winy, prokuratura zarzuca mu poza rozprowadzaniem narkotyków również przywłaszczenia konsoli do gier komputerowych „Playstation” o wartości 600 zł.
Z zeznań małoletnich wynika, że we wrześniu 2003 r. w Skrzyszowie amfetaminę i marihuanę otrzymywali od 19-letniego Tomasza K. z Wodzisławia oraz Daniela O. ze Skrzyszowa. Ponadto Tomasz K. dokonał fałszerstwa przerabiając legitymację szkolną należącą do innej osoby poprzez wklejenie do tego dokumentu swojego zdjęcia. Tak spreparowaną legitymacją posłużył się kilkakrotnie w zakładach bukmacherskich. Złożone w śledztwie zeznania obciążają również Sławomira S. z Krostoszowic, który sprzedawał amfetaminę dla osiągnięcia korzyści majątkowych. Akt oskarżenia obejmuje pięć osób, z których cztery zostały tymczasowo aresztowane. Byli to głównie uczniowie wodzisławskich szkół. Zgromadzony materiał dowodowy wykazał, że podejrzani sami zażywali środki odurzające. Poddano więc ich badaniom przez biegłych psychiatrów. Orzekli oni, że podejrzani nie mieli zniesionej ani ograniczonej poczytalności.
Głównym organizatorem przestępczej działalności był Łukasz W. Pozostali z podejrzanych prowadzili sprzedaż narkotyków na niedużą skalę i niezbyt często - najczęściej gdy potrzebowali pieniędzy. Jednak za swoją lekkomyślność i głupotę mogą bardzo słono zapłacić. Udzielanie narkotyków nieletnim jest traktowane jako poważna zbrodnia, za którą grozi kara od 3 lat bezwzględnej kary pozbawienia wolności.
(jak)