Wojewodo płać
Głównie sprawie budowy zbiornika wodnego na Odrze i wysokości odszkodowań za mienie poświęcone było zebranie wiejskie w Ligocie Tworkowskiej. Mieszkańcy tej wsi w większości pogodzili się z tym, że ich miejscowość zniknie w związku z budową zbiornika i godzi się na przesiedlenie w inne miejsce - ale za godziwe odszkodowania.
Podczas zebrania wiejskiego złożono wniosek, by przedstawiciele władz gminy i wsi spotkali się z wojewodą śląskim w celu zweryfikowania obietnic składanych podczas zebrań wiejskich w Ligocie i Nieboczowach na początku marca. Wojewoda zapowiadał wówczas, że odszkodowania za grunty rolne mogą osiągnąć 13-15 a nawet 18 zł za metr kwadratowy, a za dom 1800-2800 zł z pomniejszeniem o amortyzację. Jednak jak się okazuje obietnice te nie mają pokrycia w studium wykonalności zbiornika sporządzonym na zlecenie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, które na przesiedlanie przewiduje 160 mln zł. Obecne wysokości odszkodowań kształtują się na poziomie 2,70 zł za metr kwadratowy gruntu rolnego. RZGW twierdzi, że jest to cena wyższa od rynkowej. Mieszkańcy uważają jednak, że wysokość odszkodowania powinna odzwierciedlać to, że sprzedają grunt na cele inwestycyjne a nie rolne.
Zbiornik ma chronić przed powodzią wielomiliardowy majątek, kataklizm z 1997 r. pochłonął 12-14 mld zł - przypomina wójt Lubomi Czesław Burek. Mieszkańcom wydaje się, że płacenie im za nieruchomości jak za grunt rolny jest krzywdzące i świadczy o niepoważnym traktowaniu przez inwestora.
Na pytanie jednego z rolników przedstawiciele RZGW obecni na zebraniu odpowiadali, że podstawą odtworzenia jego stodoły w innym miejscu będzie ocena finansowa biorąca pod uwagę amortyzację budynku. Skoro stodoła ma kilkadziesiąt lat to za te pieniądze nie będzie można postawić budynku o podobnych wymiarach. Pytający zdecydowanie stwierdził, że będzie domagał się odtworzenia stodoły o takich samych wymiarach, jak obecna i nie ma pieniędzy, żeby dopłacić różnicę wartości między nową a starą stodołą.
Wójt odczytał podczas zebrania pismo Wydziału Rozwoju Regionalnego i Architektury Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego będące odpowiedzią na złożone przez mieszkańców Nieboczów uwagi dotyczące lokalizacji zbiornika Racibórz Dolny. Odrzuca się w nim zgłoszone zastrzeżenia jednocześnie zapewniając, że „sprzedaż nieruchomości zajętych pod przyszły zbiornik odbywać się będzie z poszanowaniem wszelkich praw konstytucyjnych i możliwe będzie wyłącznie po zaakceptowaniu warunków sprzedaży przez zainteresowanych. W nielicznych przypadkach zastosowany będzie tryb wywłaszczeniowy, który również będzie przebiegał zgodnie z poszanowaniem konstytucji oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami.”
Zbiornik ma chronić przed powodzią wielomiliardowy majątek, kataklizm z 1997 r. pochłonął 12-14 mld zł - przypomina wójt Lubomi Czesław Burek. Mieszkańcom wydaje się, że płacenie im za nieruchomości jak za grunt rolny jest krzywdzące i świadczy o niepoważnym traktowaniu przez inwestora.
Na pytanie jednego z rolników przedstawiciele RZGW obecni na zebraniu odpowiadali, że podstawą odtworzenia jego stodoły w innym miejscu będzie ocena finansowa biorąca pod uwagę amortyzację budynku. Skoro stodoła ma kilkadziesiąt lat to za te pieniądze nie będzie można postawić budynku o podobnych wymiarach. Pytający zdecydowanie stwierdził, że będzie domagał się odtworzenia stodoły o takich samych wymiarach, jak obecna i nie ma pieniędzy, żeby dopłacić różnicę wartości między nową a starą stodołą.
Wójt odczytał podczas zebrania pismo Wydziału Rozwoju Regionalnego i Architektury Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego będące odpowiedzią na złożone przez mieszkańców Nieboczów uwagi dotyczące lokalizacji zbiornika Racibórz Dolny. Odrzuca się w nim zgłoszone zastrzeżenia jednocześnie zapewniając, że „sprzedaż nieruchomości zajętych pod przyszły zbiornik odbywać się będzie z poszanowaniem wszelkich praw konstytucyjnych i możliwe będzie wyłącznie po zaakceptowaniu warunków sprzedaży przez zainteresowanych. W nielicznych przypadkach zastosowany będzie tryb wywłaszczeniowy, który również będzie przebiegał zgodnie z poszanowaniem konstytucji oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami.”
(jak)