W kolorach tęczy
Jak powinien wyglądać idealny pokój dziecięcy? Najlepiej urządzić wnętrze tak, by za pomocą niedużych zmian można je było łatwo przeobrażać, dostosowując do wieku dorastającego lokatora.
Urządzając pokój dla kilkuletniej dziewczynki, obudowaliśmy front piętrowego łóżka płytą wiórową i namalowaliśmy na niej farbami akrylowymi wesołą, kolorową tęczę, ubarwiającą królestwo małej marzycielki. Wnękę pod posłaniem, w której w przyszłości zamontowany zostanie blat biurka, wykorzystaliśmy jako zaciszny schowek - miejsce zabaw dziecka. Przymocowaliśmy tu niewielką lampkę przesłoniętą kotarą z materiału. Wejście do środka ozdabiają sznury wiszących sztucznych kwiatków. Za drabinką łóżka ulokowana jest minigarderoba, w której zmieszczą się ubranka kilkulatki. Na środku pokoju ustawiliśmy lekki, niebieski stoliczek, przy którym dziecko może wygodnie się bawić i rysować. Resztę umeblowania pokoju stanowią lekkie wiklinowe sprzęty - etażerka oraz fotelik i stołeczek, które łatwo będzie kiedyś zastąpić innymi meblami, lepiej dostosowanymi do wieku mieszkańca. W tęczowym pokoju pełnym zabawek ograniczyliśmy ilość mebli do minimum, by mała dziewczynka mogła mieć jak najwięcej miejsca do zabawy.
Dziewczynka dorasta, zaczyna poświęcać więcej czasu na naukę, zmieniają się również jej potrzeby. Musi się zatem zmienić wygląd jej pokoju. W naszej kolejnej propozycji wnęka pod tęczowym łóżkiem przestaje być miejscem zabaw i przeobraża się w kącik do pracy. Mieści się tu blat biurka z nadstawką oraz obrotowy fotel. Ciemny kącik oświetliliśmy lampką dającą odpowiednio mocne światło.
Pokój uczennicy wcale nie musi wyglądać smutno i poważnie. Dlatego piętrowe łóżko zaaranżowaliśmy barwnie, tym razem mocując na nim zabawne, kwadratowe kieszenie z materiału. Zawieszone jedna przy drugiej nie tylko urozmaicają wnętrze, ale stanowią także praktyczne schowki, zastępujące tradycyjne półki. W kieszeniach zmieszczą się swobodnie podręczne przybory szkolne, zabawki i drobiazgi. Dopełnieniem tej geometrycznej stylistyki pokoju są zamocowane pod oknem kasetonowe półki w różnych kolorach oraz obrazki na ścianach.
Dziewczynka dorasta, zaczyna poświęcać więcej czasu na naukę, zmieniają się również jej potrzeby. Musi się zatem zmienić wygląd jej pokoju. W naszej kolejnej propozycji wnęka pod tęczowym łóżkiem przestaje być miejscem zabaw i przeobraża się w kącik do pracy. Mieści się tu blat biurka z nadstawką oraz obrotowy fotel. Ciemny kącik oświetliliśmy lampką dającą odpowiednio mocne światło.
Pokój uczennicy wcale nie musi wyglądać smutno i poważnie. Dlatego piętrowe łóżko zaaranżowaliśmy barwnie, tym razem mocując na nim zabawne, kwadratowe kieszenie z materiału. Zawieszone jedna przy drugiej nie tylko urozmaicają wnętrze, ale stanowią także praktyczne schowki, zastępujące tradycyjne półki. W kieszeniach zmieszczą się swobodnie podręczne przybory szkolne, zabawki i drobiazgi. Dopełnieniem tej geometrycznej stylistyki pokoju są zamocowane pod oknem kasetonowe półki w różnych kolorach oraz obrazki na ścianach.
Cudowna podróż
Mali chłopcy kochają samochody. By sprawić dziecku radość, wystarczy więc zamienić jego piętrowe łóżko w dużą ciężarówkę. Stworzyliśmy ją z płyty wiórowej, z której wycięliśmy elementy w kształcie dużej kabiny i pomalowaliśmy je na żółto, obrysowując wyraźnym, czarnym konturem. Przymocowana do frontu łóżka, powinna zrobić wrażenie na każdym małym fanie motoryzacji. Z tej samej płyty wykonaliśmy także drzwi przesłaniające część wnęki pod łóżkiem. Można przez nie wejść do zacisznego schowka na zabawki. Dodatkowo zasłoniliśmy go żaluzją. Jest samochód - nie mogło więc zabraknąć ulicy, dlatego na podłodze z szarych paneli namalowaliśmy czarne pasy, a obok nich ustawiliśmy pachołki umożliwiające slalom energicznemu kilkulatkowi. Do zabaw małymi samochodami znakomicie nadaje się barwny dywanik z wyrysowanymi ulicami i skrzyżowaniami. Maluch może także pobujać się na wygodnej huśtawce zawieszonej naprzeciwko łóżka. Do wykonywania zadań manualnych przyda się chłopcu niski stolik, przy którym ułożyliśmy miękkie poduchy.
Mali chłopcy kochają samochody. By sprawić dziecku radość, wystarczy więc zamienić jego piętrowe łóżko w dużą ciężarówkę. Stworzyliśmy ją z płyty wiórowej, z której wycięliśmy elementy w kształcie dużej kabiny i pomalowaliśmy je na żółto, obrysowując wyraźnym, czarnym konturem. Przymocowana do frontu łóżka, powinna zrobić wrażenie na każdym małym fanie motoryzacji. Z tej samej płyty wykonaliśmy także drzwi przesłaniające część wnęki pod łóżkiem. Można przez nie wejść do zacisznego schowka na zabawki. Dodatkowo zasłoniliśmy go żaluzją. Jest samochód - nie mogło więc zabraknąć ulicy, dlatego na podłodze z szarych paneli namalowaliśmy czarne pasy, a obok nich ustawiliśmy pachołki umożliwiające slalom energicznemu kilkulatkowi. Do zabaw małymi samochodami znakomicie nadaje się barwny dywanik z wyrysowanymi ulicami i skrzyżowaniami. Maluch może także pobujać się na wygodnej huśtawce zawieszonej naprzeciwko łóżka. Do wykonywania zadań manualnych przyda się chłopcu niski stolik, przy którym ułożyliśmy miękkie poduchy.