997
I po rybach
27 maja ok. godz. 22.30 w Rydułtowach przy ul. Obywatelskiej nieznani sprawcy włamali się do sklepu zoologiczno-wędkarskiego. Zdemontowali alarm, zerwali skoble przy drzwiach i z wnętrza zabrali wędki, haczyki oraz ubrania wędkarskie. Straty wyniosły 12 tys. zł.
Bez hałasu
W nocy z 28 na 29 maja w Wodzisławiu na ul. Michalskiego nieznani sprawcy poprzez wybicie szyby w drzwiach od strony ogrodu włamali się do budynku jednorodzinnego. Z wnętrza zabrali kosiarkę spalinową oraz telewizor. Straty wyniosły tysiąc zł.
Pocisk na złomie
28 maja ok. Godz. 11.00, na skupie złomu znajdującym się przy ul. Granicznej w Lubomi, jeden z mężczyzn znalazł pocisk moździerzowy. Przedmiot zabezpieczono do czasu przybycia na miejsce grupy minersko-pirotechnicznej z Lublińca.
Wjechał w motocykl
26 maja ok. godz. 6.20 w Wodzisławiu na ul. Wolności 24-letni mieszkaniec tego miasta uderzył w jadącego przed nim motocyklem 52-latka. Mężczyzna jadący jednośladem z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Obrobił warsztat
25 maja o godz. 18.00 na ul. Emilii Platter nieznany sprawca włamał się do warsztatu. Do środka wszedł wypychając plastikową szybkę w drzwiach. Z wnętrza zabrał m.in. aparat spawalniczy, butlę gazową oraz wiertarkę elektryczną. Starty oszacowano na 2,5 tys. zł.
Nadal podpala
Mieszkańcy Bukowa są bezradni. 2 czerwca ok. godz. 22.00 na ul. Głównej spłonęła kolejna stodoła. Spaliła się cała konstrukcja oraz znajdujące się wewnątrz maszyny. Podobnie jak w poprzednich przypadkach, które opisywaliśmy na łamach naszej gazety, podpalacz nie jest znany.
Pijana potrąciła dziecko
4 czerwca ok. godz. 12.30 na ul. Jagiellońskiej w Rydułtowach 56-latka potrąciła 5-letnią dziewczynkę. W wydychanym powietrzu kobiety wykryto 1,6 promila alkoholu. Dziewczynka z kolei ma złamany obojczyk, uraz klatki piersiowej i brzucha. Obecnie przebywa w rybnickim szpitalu.
Gorąca kradzież
4 czerwca o godz. 7.00 na os. Piastów w Wodzisławiu nieznany sprawca, przez niedomknięte okno, włamał się do sklepu spożywczego. Zabrał papierosy różnych marek oraz zupki instant „Gorący kubek”. Straty oszacowano na tysiąc zł.
Poważna stłuczka
3 czerwca o godz. 6.45 na ul. Domeyki w Radlinie 37-letni mężczyzna jadący renault 19, na mokrej nawierzchni nie zachował należytej ostrożności, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym mercedesem. Kierowca renault ma złamany nos i ranę ciętą czoła, natomiast kierowca drugiego pojazdu ma stłuczone kolana i bark. Ponadto poszkodowanymi są czterej pasażerowie mercedesa.