Oskarżeni złomiarze
Dwaj mieszkańcy osiedla 1 Maja w Wodzisławiu zostali oskarżeni o kradzież oraz spowodowanie zagrożenia wybuchu gazu. Złomiarze przerwali kabel łączący czujniki metanowe z dyspozytornią kopalni „1 Maja”.
Jerzy T. i Krzysztof B. zajmowali się zbieractwem złomu. Pewnego wrześniowego dnia 2003 r. udali się na teren kopani „1 Maja”, penetrowali rejon torowisk i rur ciepłowniczych. Tam przebiegał kabel transmisyjny łączący czujnik stacji odmetanowania z dyspozytornią zakładu. Jerzy T. przeciął kabel piłą ręczną w celu pozyskania miedzi i sprzedania tego metalu w punkcie skupu złomu. Dyspozytor zorientował się, że sygnalizacja czujników została przerwana i powiadomił ochronę zakładu. Sprawcy zostali zatrzymani. Kierownik działu energomechanicznego KWK „1 Maja” stwierdził, że przerwanie komunikacji z czujnikami uniemożliwiało bieżącą kontrolę poziomu metanu, co stwarzało zagrożenie wybuchem tego gazu.
Wobec sprawców nie zastosowano żadnych środków zapobiegawczych i kontynuowali oni swój proceder. W listopadzie po raz kolejny poszli na teren kopalni zabierając ze sobą kilof i łopatę. Po wykopaniu części kabla wyciągnęli go z ziemi, ale po załadowaniu łupu zostali zatrzymani przez ochronę. Obaj przyznali się do winy. Mężczyźni nie byli do tej pory karani. Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu skierowała przeciwko nim akt oskarżenia do sądu, odpowiadać będą nie tylko za kradzież, ale również za spowodowanie zagrożenia powszechnego.
(jak)