Wzruszyli do łez
Nie było pompatycznie i dostojnie, ale ciekawie, humorystycznie i co najważniejsze, wzruszająco. Ponad sto osób przyglądało się występom podopiecznych miejscowej szkoły, którzy wystąpili dla swoich babć i dziadków.
Przedstawienie „Z herbatką u babci i dziadka” przygotowali uczniowie zerówki oraz klas pierwszych. Zanim występ się rozpoczął jeden z nich domagał się potwierdzenia obecności swojej babci. Nie był pewny czy go ogląda, a gdy ta pomachała do niego z głębi sali, wszystko wróciło do normy. To świadczy o tym jak dzieci to przeżywają i są zaangażowane emocjonalnie. Naprawdę dały z siebie wszystko - podkreśla Janina Krzyżok, dyrektorka SP w Połomi. Każdy, kto podziwiał poczynania najmłodszych mógł się o tym przekonać. Dzieci poprzez śpiew oraz humorystyczne rymowanki wzruszyły zarówno dziadków jak i babcie. Występ jest rzeczywiście piękny. Moja wnuczka Magdalena wypadła bardzo dobrze, z czego się niezmiernie cieszę. Ona naprawdę jest zdolna. Kiedy tylko przyjdzie ze szkoły to bierze się za naukę. Mam jeszcze dwie wnuczki i trzech synów - mówi Helena Rembielska.
Na zaproszenie organizatorów odpowiedział także wójt Mszany Jerzy Grzegoszczyk. Jak mówi, sam jeszcze nie jest dziadkiem, choć ma na to nadzieję. Skorzystał z okazji by głównym bohaterom spotkania przekazać życzenia. Ważne jest abyście jak najdłużej cieszyli się ze swoich wnucząt i by one jak najdłużej siadały na wasze kolana i okazywały wam miłość - mówił J. Grzegoszczyk.
(raj)