Życie na dwóch kółkach
Sekcja Turystyki Rowerowej „Koło”, która działa przy Towarzystwu Przyjaciół Pszowa od 15 marca tego roku, zakończyła sezon rowerowy. Na wspólnym podsumowaniu sezonu pojawili się członkowie sekcji, aby powspominać jak minął roczny czas spędzony wspólnie za dwoma kółkami. Jesteśmy sekcją rowerową, w której nie stawiamy na ilość lecz na jakość. Jest wiele klubów, sekcji, gdzie jest konieczność przejechania wyznaczonej liczby kilometrów. My planując wycieczkę, zwracamy dużą uwagę na teren wokół trasy. Wybieramy takie miejscowości, gdzie później jest możliwość zwiedzenia jakichś zabytkowych, zabudowań architektonicznych, kościółków, pałaców i zamków - mówi Paweł Kowol, prezes STR „Koło”.
Turystyki Rowerowej „Koło”, która działa przy Towarzystwu Przyjaciół Pszowa od 15 marca tego roku, zakończyła sezon rowerowy. Na wspólnym podsumowaniu sezonu pojawili się członkowie sekcji, aby powspominać jak minął roczny czas spędzony wspólnie za dwoma kółkami. Jesteśmy sekcją rowerową, w której nie stawiamy na ilość lecz na jakość. Jest wiele klubów, sekcji, gdzie jest konieczność przejechania wyznaczonej liczby kilometrów. My planując wycieczkę, zwracamy dużą uwagę na teren wokół trasy. Wybieramy takie miejscowości, gdzie później jest możliwość zwiedzenia jakichś zabytkowych, zabudowań architektonicznych, kościółków, pałaców i zamków - mówi Paweł Kowol, prezes STR „Koło”. Od początku istnienia miłośnicy dwóch kółek zorganizowali 27 wycieczek, wśród których znalazło się 9 wypraw rowerowych do Czech. Dzięki współpracy z referatem oświaty, kultury i sportu w Pszowie sekcja posiada własne, żółte, koszulki z herbem swojego miasta. Logo dla klubu zaprojektował W. Kubek, które zostało zaakceptowane przez wszystkich członków. Po raz pierwszy sekcja zaprezentowała się w „swoich barwach” 11 maja na V rajdzie Wodzisław - Karwina - Wodzisław.
Obecnie w sekcji jest 21 członków, wśród których są trzy kobiety. Najstarszy członek sekcji liczy 71 lat, zaś najmłodszy 14. Jest również kilku uczestników z Towarzystwa Przyjaciół Pszowa. Po każdej wycieczce uczestnicy wracają z bagażem doświadczeń i wrażeń. STR zorganizował również pikniki rowerowe, dwudniowy wyjazd na górę św. Anny oraz rajdy dla dzieci i młodzieży. Na swojej trasie rowerzyści mieli również wiele spotkań m.in. z ornitologiem czy arcybiskupem Damianem Zimoniem. Łącznie klub przejechał 11 tys. kilometrów. Dzięki spotkaniom z służbą miejską nie odnotwaliśmy żadnych kolizji i mieśliśmy jedynie siedem awarii sprzętu - dodaje P. Kowol. Teraz w okresie zimowym będzie czas aby zaplanować wyjazdy i trasy na kolejny sezon.
Robert Steuer