Wśród żab rzegotania
„Szukał też rzegotania żab, kukania gżegżółki, krzyków cietrzewia kaukaskiego, treli słowika”, to fragment dyktanda zorganizowanego już po raz czwarty dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych z całego powiatu.
Organizatorem i pomysłodawcą przedsięwzięcia jest Wydział Oświaty i Kultury Starostwa Powiatowego. Brało w nim udział 35 uczestników, każda ze szkół mogła wystawić do pięciu uczniów. Jest to dobry sprawdzian przed maturą. Pierwsze dyktando to była swoista próba, która cieszyła się sporym zainteresowaniem, dlatego też w dalszym ciągu inicjatywę tę kontynuujemy - mówi Renata Kościelak z referatu kultury wodzisławskiego starostwa. Donata Malińska, naczelnik Wydziału Kultury i Oświaty, dodaje, że konkurs stał się tradycją i pozwala odważnym uczniom rywalizować o laur poprawności pisowni polskiej. Nasi uczniowie odnoszą sukcesy również poza powiatem, o czym świadczą zajmowane przez nich miejsca w konkursach ogólnopolskich - dodaje D. Malińska. Tekst dyktanda przygotowała dr Danuta Krzyżyk - pracownik naukowy Katedry Dydaktyki Języka i Literatury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Dane uczestników sprawdzianu były zakodowane, a sześcioosobowa komisja, oprócz błędów ortograficznych, brała pod uwagę czytelność pisma. Każdy zapis dwuznaczny był traktowany jako błąd. Zdaniem Piotra Skowronka, doradcy metodycznego języka polskiego, sprawdzian był znacznie łatwiejszy niż ten ogólnopolski, zorganizowany w katowickim „Spodku”. Dodaje jednocześnie, że sam język polski jest bardzo trudny i bezbłędne posługiwanie się nim, nawet przy niezbyt uciążliwym tekście, jest nie lada wyczynem. Najlepiej z kruczkami językowymi poradzili sobie uczniowie Zespołu Szkół im. 14 Pułku Powstańców Śl. w Wodzisławiu. Pierwsze miejsce zajęła Hanna Grajner, natomiast drugie Stanisław Mitko. Trzecia była Dorota Maciejończyk z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Wodzisławiu. Jak mówi zwyciężczyni, trzykrotnie uczestniczyła w dyktandzie powiatowym. Przed dwoma laty była trzecia, natomiast w 2002 r. zajęła drugie miejsce. Jak widać do trzech razy sztuka. Muszę jednak przyznać, że absolutnie nie spodziewałam się zwycięstwa. Myślę, że najlepszym sposobem unikania błędów jest czytanie. Od dzieciństwa uwielbiam książki, a język polski to mój ulubiony przedmiot - mówi H. Grajner.
(raj)