Komisariat musi być

Komisariat Policji, który mieści się w Rogowie, obejmuje swoim działaniem gminy Gorzyce, Lubomia i Godów. Władze Lubomi i Godowa są zainteresowane utworzeniem w swoich gminach posterunków policji, które kiedyś już tam istniały. Jednak w Gorzycach argumentują, że nie może się to odbyć kosztem likwidacji Komisariatu.

Nie będziemy ingerować w sposób zapewnienia bezpieczeństwa przez policję - tłumaczył przewodniczący Rady Gminy Stanisław Sitek. Ale musimy wyrazić swoje stanowisko w tej sprawie.

Do utworzenia posterunków dążą samorządy - stwierdził komendant powiatowy policji Zbigniew Głowacki. Musimy się zastanowić jak to rozwiązać. Będę współdziałał z wójtami, nie chcemy nic u was popsuć.

Niech pan komendant porzuci myśl o likwidacji Komisariatu w Gorzycach - apelowała wójt Krystyna Durczok. Nasza gmina liczy 19,5 tys. mieszkańców i jest bardzo rozległa. Na naszym terenie znajduje się wiele wyrobisk pożwirowych, latem przyjeżdża tu wielu turystów, co zwiększa zagrożenie przestępczością.

Komendant Głowacki zapewniał, że współpraca z gminą będzie się dobrze układała i prosił o wsparcie policji przez władze samorządowe.

Ocenę stanu bezpieczeństwa na terenie gminy przedstawił komendant Komisariatu Policji Andrzej Wujec. W ciągu 9 miesięcy 2003 r. popełniono 181 przestępstw - o 10 więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Nie doszło do najcięższych zbrodni, takich jak zabójstwa i rozboje, natomiast odnotowano 6 bójek (o 2 więcej niż rok temu), 43 włamania (o 4 więcej) oraz 59 kradzieży (o 3 mniej). Zatrzymano 25 nietrzeźwych kierujących, doszło do 22 wypadków drogowych, w których śmierć poniosły 2 osoby, a 22 odniosły rany. Z 59 do 67 wzrosła liczba odnotowanych kolizji drogowych. Jak podkreślił komendant Wujec, większość zdarzeń drogowych miała miejsce na prostych odcinkach dróg w terenie zabudowanym i przy dobrych warunkach atmosferycznych, co świadczy o lekkomyślności kierujących. Do wypadków i kolizji dochodzi najczęściej z ich winy - główne przyczyny to nadmierna prędkość i wymuszanie pierwszeństwa.

Radni dopytywali przedstawicieli policji m.in. o problem narkomanii, jeden z nich stwierdził, że na nocne dyskoteki jeździ już młodzież w wieku 15-16 lat i sugerował nawet przeprowadzanie kontroli na dyskotekach i w szkołach. Komendant Zbigniew Głowacki stwierdził, że dyscyplina i porządek dawały kiedyś poczucie bezpieczeństwa, powątpiewał jednak czy należy ją wprowadzać rękami policjantów. Komendant Komisariatu Andrzej Wujec pytał co robią dorośli, skoro pozwalają swoim dzieciom wychodzić na nocne dyskoteki.

Policja nie jest od straszenia dzieci - powiedział komendant Wujec. Konieczna jest pomoc rodziców i nauczycieli. Należy rozwijać sport wśród młodzieży, jeżeli młodzi ludzie będą mieli zajęcie na boiskach i w halach sportowych, to nie będą się nudzić.

Zwalczanie narkomanii nie jest łatwe, gdyż to dla przestępców dobry interes. Na miejsce schwytanych dealerów zjawiają się następni.

(jak)