Muszą być autentyczni
Ponad 80 grup artystycznych, śpiewaków ludowych i gawędziarzy wystąpiło na deskach miejscowego domu kultury podczas „XXIII Wodzisławskich Spotkań z Folklorem”.
Dwudniową imprezę zorganizowano w ramach projektu europejskiego pn. „Tradycja i folklor - bogactwem małych ojczyzn”. Było to trzecie zadanie, realizowane przy wykorzystaniu funduszy strukturalnych. Wcześniej przygotowano warsztaty folklorystyczne oraz święto powitania wiosny. Projekt kontynuowany jest wspólnie z dwoma czeskimi miastami, dlatego też swój repertuar zaprezentował Zespół Pieśni i Tańca „Skotniczka” z Orlovej Lutyni oraz „Ondrejnica” ze Starej Wsi. Początki „Wodzisławskich Spotkań z Folklorem” były dość skromne. Dopiero od 10 lat, gdy zmieniono ich formułę, zainteresowanie było znacznie większe. Obecnie do Wodzisławia przyjeżdżają zespoły m.in. z Katowic, Raciborza, Żor czy Jastrzębia Zdroju. Matką chrzestną tego przedsięwzięcia jest Irena Sauer zasiadająca w jury. Ona żyje folklorem i dobrze się na tym zna - podkreśla Anna Koczy z wodzisławskiego MOK-u. Sześcioosobowa komisja oceniająca, szczególną uwagę zwracała na dobór repertuaru. Premiowano utwory nie zawierające przeróbek tekstowych i te wykonywane na bazie melodii biesiadnych. Ważny był również autentyczny język gwarowy, a także odpowiedni akompaniament. Oczywiście liczył się także oryginalny strój ludowy oraz zachowanie sceniczne. Jurorzy podkreślali, że wodzisławska impreza ma coraz wyższy poziom. Jak mówią, wykonawcy nie mogą sobie pozwolić na repertuar choćby częściowo odbiegający od gwary i tradycji śląskiej. Muszą być autentyczni, o czym wielu z nich zdążyło się przekonać. Zdajemy sobie sprawę, że poziom jest bardzo wysoki, mimo tego mamy nadzieję, że nasz występ się podobał. Już od dłuższego czasu występujemy z tym repertuarem, jednak na tak dużej imprezie jesteśmy po raz pierwszy - mówią: Agnieszka Szkatuła i Anna Mrozek z Gimnazjum w Skrzyszowie. Rywalizowano w sześciu kategoriach. W grupie gawędziarzy wystąpiło 46 wykonawców. Najlepszym wśród uczniów szkół podstawowych okazał się Samuel Toman z SP w Turzy Śl., drugie miejsce zajęła jego szkolna koleżanka Beata Glinka, natomiast trzeci był Marcin Galwas z SP 9 w Wodzisławiu. W grupie gimnazjalistów i uczniów szkół średnich triumfowała Dominika Brzoza z Gimnazjum w Gołkowicach, przed Małgorzatą Godowską z I LO w Wodzisławiu i uczennicą tej samej szkoły - Dorotą Banko. Wśród dorosłych najwyżej oceniono występ Eweliny Kuśki z Jastrzębia. Druga była Anna Zychma z Odry i Teresa Szulc z Rybnika, natomiast trzecie miejsce przyznano Eryce Krawczyk z Żor. W kategorii śpiewaków ludowych, wśród dzieci i młodzieży, przyznano dwa pierwsze miejsca. Zwyciężyła Daria Hanus występująca ze swoim bratem Sebastianem oraz Daria Wawrzyczek. Obie laureatki są wychowankami świetlicy w Kaczycach. Drugi był Mateusz Talik z SP w Gorzycach, trzecia z kolei Katarzyna Wawrzyczek z Gminnego Ośrodka Kultury w Zebrzydowicach. Najwyżej spośród dorosłych uczestników oceniono Otylię Uchyłę z Żor. Druga była Jadwiga Kiecok z Brzeźc k. Pszczyny przed Anną Sługą z Jastrzębia. Na scenie zaprezentowały się także grupy śpiewacze. Najlepsi okazali się „Nadolzianie” z Kaczyc, drugie miejsce przyznano grupie „Rojanki” z Żor, natomiast trzecie „Mszaniance” z Mszany oraz „Biesiadzie Olzańskiej z Olzy. Pierwszego miejsca nie przyznano dzieciom występującym w kategorii zespołów pieśni i tańca. Drugie miejsce zajął zespół „Mała Strzecha” z Raciborza oraz „Mała Vladislavia” z Wodzisławia. Na trzecim miejscu jury umieściło ZPiT „Przygoda” - „Tańcząca Gromada” z Rybnika. Wśród młodzieży triumfował zespół „Vladislavia” z miejscowego MOK-u. Grupa gimnazjalna tego zespołu zajęła drugie miejsce, natomiast trzecie ZPiT „Strzecha” z Raciborza.
(raj)