Przejścia z przejściami
O uruchomienie turystycznego przejścia granicznego w Skrbeńsku starają się władze polskiej gminy Godów i czeskiej Petrovice. Być może zostanie ono uruchomione już niedługo. Kolejną wspólną inicjatywą przygranicznych gmin będzie ułatwienie przekraczania granicy przez przejście między Łaziskami i Wierzniowicami.
Przejście miało być otwarte do końca maja, wykonaliśmy drogę do granicy, gmina czeska też się wywiązała z ustaleń - mówi Józef Pękała, wójt Godowa. Po wielu staraniach strona czeska przekazała odpowiednią notę do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Działania w kierunku otwarcia tego przejścia wspiera konsul polski w Ostrawie. Gdy z nim rozmawiałem stwierdził, że sprawa jest na tzw. szybkiej ścieżce i w ciągu 2 miesięcy przejście powinno zostać uruchomione. Udostępnione będzie dla pieszych i rowerzystów, nie będą mogły tamtędy przejeżdżać samochody. Wraz ze starostą Dolnej Lutyni chcemy udostępnić dla samochodów przejście graniczne Łaziska -Wierzniowice. Czeska gmina podejmuje starania w kierunku budowy nowej drogi asfaltowej z Wierzniowic w stronę Łazisk. Pola posiadają tam obywatele polscy, będziemy pomagać im w załatwianiu spraw związanych z wykupem gruntów. Chcemy, żeby na terenie naszej gminy były trzy przejścia graniczne - w Gołkowicach, Łaziskach i Skrbeńsku.Z Wierzniowic do Łazisk prowadzi obecnie polna droga dla traktorów - tłumaczy Josef Lindner, starosta Lutyni Dolnej. Chcemy, żeby była to porządna droga, którą będzie można przejechać nie tylko na rowerze, ale również samochodem. Gmina musiałaby jednak przejąć pod drogę część gruntów należących do polskich obywateli, ale myślę, że uporamy się z tymi problemami własnościowymi. W Wierzniowicach jest jedyny w okolicy most na Olzie. Nowa droga ułatwiłaby kontakty między mieszkańcami przygranicznych miejscowości.
Jak podkreśla wójt Pękała przejście Gołkowice-Zavada również nie do końca spełnia oczekiwania przygranicznych gmin. Nie mogą tędy przejeżdżać samochody dostawcze, a nawet te osobowe z kratką. To utrudnia kontakty
gospodarcze drobnych przedsiębiorców z obu stron granicy. W dalszej perspektywie gmina chce, żeby również przez przejście w Skrbeńsku mogły przejeżdżać samochody osobowe.
(jak)