Gol za golem
„Rozwój” Rydułtowy pierwszy mecz ma za sobą. Miejmy nadzieję, że był to trudny początek, a nie trudów początki.
Nowa rydułtowska drużyna ma już pierwszy oficjalny mecz na własnym boisku za sobą, niestety wynik nie napawa radością - 9: 1 dla LKS Skrbeńsko. Był to mecz z cyklu rozgrywek o Puchar Polski. Szanse nie były zbyt wyrównane, bo drużyna ze Skrbeńska istnieje już od 15 lat, a dla „Rozwoju” Rydułtowy jest to pierwszy sezon w okręgówce. Rydułtowska drużyna wystąpiła w składzie: S. Wardęga, M. Brzezinka, J. Słomka, K. Zmonarski, P. Słomka, M. Hajduk, G. Stachowiak, T. Przeliorz, W. Kwiecień, R. Brachman i K. Kopec. W drugiej połowie bramkarza zastąpił M. Michalik, a za G. Stachowiaka wszedł K. Beer.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3:0 dla LKS Skrbeńsko. Goście utrzymywali przewagę przez cały mecz nie tylko punktową, ale także w liczbie akcji i to oni głównie byli przy piłce. W II połowie rydułtowianie przeszli do ataku, ale za to zmniejszyła się skuteczność obrony i stracili 6 goli. W 40 min. II połowy Tomasz Przeliorz z „Rozwoju” Ry-dułtowy strzelił bramkę kontaktową, ale była to jedyna bramka na koncie drużyny z Rydułtów.
(bmp)