Tylko nie pal…
O spowodowanie pożaru w jednym z mieszkań w Rydułtowach zos-tał oskarżony niedawno 42-letni Piotr Z. Wodzisławska Prokuratura Rejonowa uznała, że doprowadzając do zaprószenia ognia od papierosa spowodował zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi przebywających w budynku.
Oskarżony pewnego listopadowego wieczora spożywał alkohol wraz z dwoma kolegami w mieszkaniu jednego z nich. Po pewnym czasie jeden z gości opuścił mieszkanie, natomiast Piotr Z. i gospodarz kontynuowali imprezę. Obaj byli już bardzo „zmęczeni” i w pewnym momencie zapadli w sen. Jednak Piotr Z. zasnął w trakcie, gdy palił papierosa. Nie zgasił go i niedopałek wypadł mu powodując zaprószenie ognia. W wyniku tego doszło do pożaru. Zniszczenia poczynione przez ogień - zanim go ugaszono - wyceniono na prawie 11 tys. zł. Poszkodowana została Spółdzielnia Mieszkaniowa „Orłowiec”. Jednak poważniejszą sprawą było zagrożenie dla zdrowia a nawet życia mieszkańców budynku w wyniku pożaru. Dlatego też przeciwko Piotrowi Z. prowadzono postępowanie prokuratorskie, które doprowadziło do sporządzenia aktu oskarżenia. Mężczyzna jednak nie przyznaje się do winy i twierdzi, że nie podpalił mieszkania. O winie lub niewinności oskarżonego zadecyduje sąd. (jak)