Bluesowy maraton
Nie lada ucztę przygotował dla miłośników bluesa Miejski Ośrodek Kultury w Radlinie - kolejny wieczór bluesowy trwał kilka godzin, zaczął się popołudniem a skończył długo po północy.
W pierwszej części koncertu, który odbył się w sali widowiskowej MOK-u wystąpiły początkujące zespoły bluesowe, które w ten sposób otrzymały szansę zaprezentowania się publiczności. Po przejrzeniu nadesłanych płyt demo przez organizatorów na scenie wystąpiły trzy grupy bluesowe - wodzisławski „Zakład”, jastrzębsko-żorski „Mister Blues” oraz „O.L.A.” z Rybnika Niedobczyc. Dyrektor MOK-u Henryk Stiel każdemu zespołowi wręczył nagrodę w postaci bonu do realizacji w sklepie muzycznym. Na pewno młodym muzykom przyda się zakupienie nowego sprzętu na początku ich bluesowej kariery.Po tych początkujących zespołach zagrała grupa „Patchwork” z Wodzisławia. Natomiast gwiazdą wieczoru była „Nocna zmiana bluesa” ze Sławomirem Wierzcholskim. Po koncercie w przygotowanej w holu kawiarence odbył się jam session z udziałem wszystkich muzyków występujących podczas koncertu.
Widzowie byli zadowoleni z poziomu i atmosfery tej imprezy, wyrażali życzenia, żeby takie bluesowe spotkanie zorganizować po raz kolejny - mówi dyrektor Stiel. Obiecałem im, że jesienią taka impreza się odbędzie. Chcielibyśmy spotkania bluesowe organizować dwa razy w roku. Niewykluczone, że wiosenne mogłoby odbywać się na wolnym powietrzu i kończyć jam session w MOK-u.
(jak)