Wyleciał z drogi
10 maja o godz. 23.00 w Bukowie na ul. Głównej, nietrzeźwy 22-latek z Pszowa jadąc maluchem wylądował na ogrodzeniu jednej z posesji. Najpierw na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie na pobocze i ostatecznie wjechał w płot. Oprócz niego w samochodzie znajdowała się 20-latka oraz jej dwa lata starszy kolega - oboje z Olzy. Całą trójkę przewieziono do szpitala na obserwację.
(r)