Zwycięska „Pomsta”
W czyżowickim Gimnazjum odbyła się czwarta edycja Przeglądu Widowisk Teatralnych „Żywot Ślązoka Poczciwego”. Inscenizację „Pomsty” w wykonaniu gimnazjalistów z Czyżowic jury oceniło najwyżej i zgodnie z obowiązującymi zasadami, kolejna taka impreza odbędzie się również w tej miejscowości.
Przegląd zapoczątkowało cztery lata temu gimnazjum w Lubomi. Ustalono, że co roku imprezę będzie organizować zwycięski zespół - gos-podarzami były już gimnazja w Gorzycach, Turzy i - w tym roku - Czyżowicach. Szkolne grupy teatralne przygotowują inscenizacje w gwarze śląskiej a celem przeglądu jest podtrzymywanie tradycji regionalnych.W dobie „europeizacji”, wielu konkursów, imprez i debat na temat Unii Europejskiej ważne jest, by organizować też takie konkursy regionalne - mówi Stefania Rodak, dyrektor Gimnazjum w Czyżowicach. Nie powinniśmy zaprzepaścić swoich korzeni, musimy się starać o to, żeby tradycje były w szkołach kultywowane.
Po występach konkursowych zaprezentował się również zespół folklorystyczny ze szkoły podstawowej w Czyżowicach pod kierunkiem Janiny Gimpel a gawędę o zwyczajach wigilijnych wygłosiła Michalina Baron, laureatka konkursu recytacji w gwarze śląskiej w Chorzowie, uczennica Zespołu Szkół im. 14 Pułku Powstańców w Wodzisławiu.
Obrady jury w składzie: Władysława Bańczyk, Ewa Faron i Ewa Hebdowska trwały bardzo długo. Pierwsze miejsce przyznano Czyżowicom za „Pomstę”, czyli „Zemstę” w gwarze śląskiej, która została przygotowana pod kierunkiem Eweliny Solich. Najwyżej oceniono spektakl, w którym uczniowie-aktorzy potrafili naturalnie, żywo i spontanicznie wejść w rolę i nawiązać kontakt z publicznością - stwierdza werdykt jury. Stworzona została spójna wizja sceniczna poparta dobrze interpretowanym słowem, kostiumem, ruchem scenicznym i scenografią. Gimnazja w Mszanie i Turzy zajęły równorzędne drugie miejsca. Jurorów w spektaklu „Jak downiej piykli chlyb” w wykonaniu mszańskich gimnazjalistów (opiekunki Bożena Zarańska i Renata Gałaszek) ujęła wartość podjętego tematu - szacunek dla chleba. Natomiast widowisko „Stare i nowe”, zaprezentowane przez Gimnazjum w Turzy (opiekunka Jolanta Szurman) przypomniało obyczaj chodzenia z goikiem bardzo plastycznie i widowiskowo. Jury wyraziło wdzięczność organizatorom za umożliwienie spotkania z kulturą, obyczajami i językiem naszego regionu w miłej atmosferze. Nagrody dla laureatów ufundował Urząd Gminy w Gorzycach - były to materiały promocyjne gminy oraz publikacje o tematyce śląskiej.
Bardzo ważne jest byśmy nie wpatrywali się jednostronnie w Europę, powinniśmy do niej wejść z poczuciem własnych wartości narodowych, kultury i obyczajów - mówi Władysława Bańczyk, przewodnicząca jury. Cenimy takie konkursy i chcemy, żeby więcej zespołów z naszego regionu w nich uczestniczyło. Bycie Europejczykiem nie wyklucza bycia Polakiem, Ślązakiem, bycia sobą. Nie powinniśmy mieć kompleksów, najgłębsza prowincja jest w nas. Prowincjuszem można być w Paryżu i Nowym Jorku a Europejczykiem nawet w przysłowiowej Koziej Wólce.
(jak)